Do godziny 19:30 na Księżycu ma wylądować japońska sonda Hakuto-R. Będzie to pierwsza w pełni prywatna misja księżycowa. Transmisję można oglądać na żywo w mediach społecznościowych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Japońska firma zaplanowała na wtorek (25.04) lądowanie na Księżycu ich bezzałogowej sondy. "Jeśli misja Hakuto-R M1 zakończy się sukcesem, będzie to pierwszy przypadek lądowania prywatnej firmy na powierzchni Księżyca" – podkreśla na swojej stronie BBC, które opisuje te plany.
Po dotarciu na miejsce lądownik rozmieści dwukołowego robota wielkości piłki tenisowej opracowanego przez japońskiego producenta zabawek oraz łazik skonstruowany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Na ten moment Japończycy przekazali, że lądowanie na Księżycu mogło się nie udać. Firma nie ma kontaktu z wysłaną sondą.
Do tej pory tylko Stany Zjednoczone, Rosja i Chiny z powodzeniem wylądowały na Księżycu. Lądowanie ma odbyć się około 19.30.
Takeshi Hakamada dyrektor generalny firmy iSpace powiedział BBC News, że ma nadzieję, że misja będzie początkiem serii misji komercyjnych.
– Uważam, że stanowi to dużą zmianę – przekazał. I dodał: – To otworzy więcej możliwości dla innych prywatnych firm, a nawet małych krajów, aby przeprowadzić eksplorację Księżyca w przyszłości.
Ekspert: Dotarcie na Księżyc jest niezwykle kosztowne
Dr Bleddyn Bowen, ekspert ds. przestrzeni kosmicznej na Uniwersytecie Leicester, z którym rozmawiała brytyjska telewizja, jest bardziej ostrożny co do komercyjnego potencjału eksploracji Księżyca.
– Nawet jeśli ten pierwszy test się powiedzie, to czy model biznesowy zadziała, to już inna sprawa" – stwierdził, dodając, że "często wyzwania ekonomiczne są większe niż technologiczne".
– Dotarcie na Księżyc jest niezwykle kosztowne, więc wszystko, na czym prywatna firma chciałaby zarobić, musiałoby być niezwykle lukratywne, aby uzasadnić niezbędne koszty – podsumował ekspert.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.