Magdalena Cielecka jakiś czas temu zdecydowała się na "ostre cięcie". W rozmowie z Magdą Mołek opowiedziała o kulisach swojej przemiany. Przyznała, że bardzo się przed tym stresowała. – Noc przed obcięciem włosów praktycznie nie spałam – wspomniała. Jak na jej nowy wygląd zareagował Bartosz Gelner?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Charakterystycznym elementem wyglądu Magdaleny Cieleckiej są jej blond włosy
W ubiegłym roku aktorka mocno je skróciła. Okazuje się, że zrobiła to na potrzeby roli aktorskiej
Podczas wywiadu z Magdą Mołek zdradziła, jak czuła się w związku z tą przemianą i co na to wszystko powiedział Bartosz Gelner
Cielecka o zmianie fryzury u Mołek
Choć Magdalena Cielecka jest jedną z najpopularniejszych aktorek, to jednocześnie należy do tych osób, które niezbyt chętnie opowiadają o sobie w wywiadach. Aktorka zrobiła jednak wyjątek w najnowszym odcinku na kanale Magdy Mołek.
Dziennikarka w pewnym momencie podpytała ją, dlaczego ścięła włosy. Przypomnijmy, że Cielecka przez długi czas była kojarzona z długimi, jasnymi pasmami. Wiele osób było zaskoczonych jej "ostrym cięciem".
– Mnie to rzeczywiście trochę zaskakuje, że tak się przetoczyła jakaś dyskusja i zastanawianie się nieustające nad moimi włosami... Niewiele osób wpadło na to lub wzięło pod uwagę fakt, że jestem aktorką i że moje włosy są częścią mojego wizerunku. Można też powiedzieć, że włosy nie należą do mnie, bo często są nośnikiem postaci, które aktualne gram – powiedziała.
Aktorka wyjaśniła, że pozbyła się wcześniejszej fryzury na potrzeby swojej roli w filmie Sławomira Fabickiego pt. "Lęk", w którym zagrała kobietę chorą na raka. To nie była jedyna zmiana, która musiała dokonać dla tej produkcji.
– Musiałam schudnąć dosyć dużo, byłam przez kilka miesięcy na hardcore'owej diecie, co było dla mnie trudniejsze niż obcięcie włosów. (...) To obcięcie włosów chodziło mi po głowie od czasu do czasu, ale nigdy nie miałam dość odwagi, ani też wyzwania i powodu do tego, by to zrobić. I oczywiście trochę się tego bałam, tego, jak to będzie, jak będę wyglądać, jak się będę czuł, czy będę się podobać swojemu chłopakowi, czy sobie się będę podobać – dodała.
Cielecka zwierzyła się Mołek, że "noc przed obcięciem włosów praktycznie nie spała ze stresu". Efekt pracy fryzjera jednak miło ją zaskoczył. Dziennikarka podpytała artystkę, jak na metamorfozę zareagował jej chłopak, Bartosz Gelner.
– Bardzo (się spodobałam - przyp. red.), o dziwo! To znaczy, zapytałam go, czy to prawda, bo mógł być po prostu miły i wyrozumiały, i na pewno taki też był. Ale nie, było to jakieś takie zupełnie naturalne. Był taki moment, że miałam przez długi czas krótsze włosy od niego, teraz to się troszkę zmieniło, bo mnie odrosły, a jemu skrócono – ujawniła.
Magdalena Cielecka od 2019 roku spotyka się z Bartoszem Gelnerem. Para rzadko chwali się swoją relacją w mediach czy sieci. Oboje są czasem pytani w wywiadach, o różnicę wieku w związku, bowiem dzieli ich 16 lat.
Zarówno Gelner, jak i Cielecka od lat działają w tej samej branży – aktorskiej. Ona zyskała jeszcze liczniejsze grono sympatyków, wcielając się w główną postać w serialu "Chyłka", a on występując w "Szadzi" i "Sexify".
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.