Oświeciński przeszedł operację. Przyznał, że ten problem "zwykle kojarzony jest z kobietami"
Kamil Frątczak
28 kwietnia 2023, 12:27·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 28 kwietnia 2023, 12:27
Tomasz Oświeciński w najnowszym poście na Instagramie podzielił się z fanami wstydliwym problemem. Poddał się operacji w trosce o swojej zdrowie. Jak się okazało z każdy dniem pogarszała się kondycja jego wzroku, a z czasem mógł mieć poważny problem z polem widzenia.
Reklama.
Reklama.
Tomasz Oświeciński w najnowszym poście na Instagramie poinformował swoich fanów, że w trosce o swoje zdrowie poddał się operacji
Przyznał, że problem, z którym się borykał "zwykle jest kojarzony z kobietami". Jak się okazało aktor również musiał stawić mu czoła
67. finał Konkursu Piosenki Eurowizji, czyli wieczór pełen muzyki, wzruszeń i uśmiechu już w sobotę 13 maja. Impreza w Liverpoolu rozpocznie się o godz. 21:00, a w naTemat znajdziecie wszystkie najważniejsze komentarze, informacje oraz relację na żywo z naszymi autorskimi opiniami. Przeżywaj koncertowe emocje z nami. Razem dowiemy się, które państwo w 2023 roku zasłużyło na kryształowy mikrofon!
Tomasz Oświeciński aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe. Jego konto na Instagramie obserwuje ponad 1,1 mln użytkowników. Tym razem postanowił podzielić się z internautami wstydliwym problemem.
Tomasz Oświeciński poddał się operacji. Z czasem mógł stracić wzrok
Oświeciński musiał stawić czoła poważnemu problemowi. Gwiazdor filmów Patryka Vegi zaczął mieć problemy ze wzrokiem ze względu na opadające powieki, które z czasem zaczęły wchodzić mu w pole widzenia. Aktor w trosce o swojej zdrowie postanowił skonsultować się z lekarzem. Chcąc zapobiec pogorszeniu sytuacji, podjął radykalne działania.
"Problem opadających powiek stanowi defekt kosmetyczny, który zwykle kojarzony jest z kobietami. Niestety nie tylko dla nich bywa uciążliwy. Z biegiem czasu problem jest coraz poważniejszy i może ograniczać pole widzenia. Tak było niestety w moim przypadku. Na powiece miałem również dużą bliznę po wypadku, która dodatkowo powodowała, że na prawe oko coraz mniej widziałem" – napisał Oświeciński w najnowszym wpisie na Instagramie.
Celebryta nie czekał, aż sytuacja się pogorszy, skonsultował stan swoich powiek. Jak się okazało, skorygować je mogła tylko operacja. Aktor w jednym z komentarzy przyznał, że "nienawidzi operacji", a wręcz się ich boi, zatem perspektywa zabiegu była dla niego przerażająca. Na szczęście korekta powiek mogła się odbyć bez konieczności cięcia skóry.
"Postanowiłem, że skonsultuję się z lekarzem. I stało się... Dziś mija trzecia doba od operacji. Poza opuchlizną i kolorkami nie odczuwam, żadnych innych dolegliwości" – podsumował.
Fani w komentarzach pod postem postanowili podzielić się swoimi doświadczeniami. Większość wyrażała aprobatę tego rodzaju zabiegom. Niektórzy wręcz wyrazili chęć wykonania takiego zabiegu.
"I to są super zabiegi dla osób, gdzie rzeczywiście zachodzi taka potrzeba..."; "Super, czekamy na efekt końcowy, a już i tak widać duża różnice"; "Też jestem po i to była najlepsza decyzja w życiu"; "Super! Tez muszę to zrobić, bo powieki opadają strasznie!" – pisali pod postem użytkownicy.