Morawiecki zdradza działania rządu, z których nie jest zadowolony
Premier w najnowszym wywiadzie wyznał, że PiS wkrótce przedstawi pierwsze punkty swojego programu wyborczego. Ma do tego dojść w czasie dwudniowej debaty specjalnej, na której wystąpi wielu ekspertów z różnych dziedzin życia społecznego i gospodarczego.
Szef rządu powiedział też, że "wojna na Ukrainie, kryzys energetyczny oraz inflacja wywołana przez Rosję i Putina" jest dla Polaków "potężnym problemem". Podkreślał jednak, że Polska realizuje jeden z najwyższych wzrostów gospodarczych w Unii Europejskiej.
–Wzrost gospodarczy, który realizujemy również w ostatnich trudnych latach, możemy utrzymać. Mamy plan na rozwój w przyszłości – zapewnił. Mateusz Morawiecki wypunktował także, co jego rządowi nie wyszło. Premier najpierw odwołał się do programu mieszkaniowego.
– Najmniej zadowolony jestem z tego, co do tej pory się udało zrobić w programie mieszkaniowym. Aczkolwiek pragnę zauważyć, że ubiegły rok był rekordowy, jeśli chodzi o budowę mieszkań – to było blisko 240 tys. mieszkań. To najwięcej oddanych do użytku w czasach III RP – dodał. Został jednak zapytany również o reformę sądownictwa, a dokładnie o to, czy po ewentualnej wygranej w wyborach PiS podejmie jeszcze raz próbę reformy.
– Choć będę sugerował ministrowi sprawiedliwości, kimkolwiek on będzie, aby odbywała się ona w większym porozumieniu z szeroko rozumianym środowiskiem sędziowskim. Ja wiem, że jest tam wielu ludzi dobrej woli – powiedział.
Mateusz Morawiecki wbił szpilę opozycji
W weekend podczas wystąpienia premier złożył Polakom życzenia przed majówką, życząc udanego wypoczynku. – Tym wszystkim, którzy już robią sobie zapasy kiełbasek i grzeją grille, życzę wspaniałego wypoczynku i rodzinnego czasu – mówił szef polskiego rządu. Dalej premier nawiązał do pogody na majówkę i nie zapomniał o dodaniu od siebie czegoś na temat polskiej opozycji.
– Przypominam tylko, że o tej porze roku trzeba śledzić prognozę pogody, bo majowa pogoda naprawdę potrafi być bardziej nieprzewidywalna niż poglądy naszej opozycji – stwierdził.
Mateusz Morawiecki zwrócił się do Polaków, mówiąc, że niezależnie od tego czy świętować będą w górach, na Mazurach nad morzem czy na podmiejskiej działce powinni pamiętać o tym, że żyją w kraju "wolnym, demokratycznym i bezpiecznym" dzięki wspólnej ciężkiej pracy.
Zobacz także