nt_logo

Za to może grozić kara więzienia. Zatrważający projekt Ordo Iuris

redakcja naTemat

10 maja 2023, 09:47 · 2 minuty czytania
To nie żart, choć brzmi kuriozalnie. Fundamentalistyczna organizacja Ordo Iuris chce kary więzienia dla lekarzy, którzy podejmą się korekty płci u nieletnich, co umożliwia dziś polskie prawo. Co więcej, Ordo Iuris nie tylko postuluje, ale intensywnie pracuje nad projektem ustawy, którą wystarczy, że później tylko zgłoszą pod głosowanie politycy prawicy.


Za to może grozić kara więzienia. Zatrważający projekt Ordo Iuris

redakcja naTemat
10 maja 2023, 09:47 • 1 minuta czytania
To nie żart, choć brzmi kuriozalnie. Fundamentalistyczna organizacja Ordo Iuris chce kary więzienia dla lekarzy, którzy podejmą się korekty płci u nieletnich, co umożliwia dziś polskie prawo. Co więcej, Ordo Iuris nie tylko postuluje, ale intensywnie pracuje nad projektem ustawy, którą wystarczy, że później tylko zgłoszą pod głosowanie politycy prawicy.
Więzienie za korektę płci? Ordo Iuris pracuje na ustawą zakazującą operacji Fot. Marek BAZAK / East News
  • Polskie prawo dopuszcza możliwość poddania się zabiegowi korekty płci biologicznej, za zgodą rodziców
  • Gdyby projekt Ordo Iuris wszedł w życie, lekarzowi groziłaby za to kara więzienia
  • Argumentem dla wprowadzenia zapisu ma być świadectwo blogera Łukasza Sakowskiego, który miał zostać w tej kwestii zmanipulowany

Skrajnie prawicowa organizacja intensywnie pracuje nad projektem ustawy, zgodnie z którą (jeśli ta zostałaby przyjęta) lekarz przeprowadzający korektę płci biologicznej u osoby nieletniej, trafiłby do więzienia na trzy lata. To radykalna zmiana w prawie, które w Polsce umożliwia tego typu ingerencję medyczną. Dotyczy to jednak osób, których rodzice wyrażą zgodę na zabieg.

Więzienie dla lekarzy, którzy dokonują korekty płci

Ordo Iuris nie tylko postuluje, ale też aktywnie działa w kwestii zmiany prawa. Jak podaje "Rzeczpospolita", członek zarządu instytutu Rafał Dorosiński powiedział, że projekt ustawy w tej sprawie zostanie opublikowany w maju, najpóźniej w czerwcu.

– Jesteśmy otwarci na współpracę ze wszystkimi zainteresowanymi parlamentarzystami i liczymy, że znajdzie się grupa gotowa zgłosić projekt do prac legislacyjnych – mówi cytowany przez gazetę Rafał Dorosiński.

Jak czytamy, prace nad zmianą w przepisach mają być wypadkową głośnego wpisu blogera Łukasza Sakowskiego. Mężczyzna jest gejem, który twierdzi, że jako młody chłopak został namówiony przez transseksualistę do długoletniego przyjmowania hormonów. Miała być to manipulacja, która spowodowała u niego duże szkody w zdrowiu, a także problemy psychiczne. Ordo Iuris twierdzi, że nie jest to jednostkowy przypadek, dlatego zapowiada walkę o zmiany w prawie.

"Kaczyński uprawia obecnie politykę opartą na nienawiści"

Zmiana w prawie wydaje się zakrawać o kuriozum. Dotyczy ona bowiem również osób, które rodzą się z podwójnymi narządami płciowymi i korekta płci w młodym wieku może być koniecznością, by umożliwić im normalne funkcjonowanie. Nie jest jednak przesądzone, że projekt, jak swój weźmie Prawo i Sprawiedliwość. Może na to wskazywać ostatnie odgrzewanie przez polityków obozu rządzącego tematu "seksualizacji dzieci" i wynoszenia na piedestał prawicowych wartości.

Takiego zdania jest zresztą poseł lewicy Krzysztof Śmiszek, którego "Rzeczpospolita" poprosiła o komentarz. Jak mówi, projekt może zostać przyjęty przez PiS. – Kaczyński uprawia obecnie politykę opartą na nienawiści i strachu wobec osób LGBT – twierdzi.

Projekt Ordo Iuris jego zdaniem "wynika z fundamentalistycznej wizji świata, w której medycyna ma nie służyć zdrowiu fizycznemu i psychicznemu, lecz celom politycznym". – W każdym społeczeństwie jest niewielka grupa, która potrzebuje tego typu zabiegów, które po osiągnięciu pełnoletności nie przynoszą już oczekiwanych rezultatów – mówi Krzysztof Śmiszek i dodaje, że odsetek osób żałujących tranzycji jest marginalny.