Uff, ile emocji!
Dobrze, że finał Eurowizji jest raz w roku. W imieniu redakcji naTemat.pl dziękujemy Wam za udział w naszej relacji!
Przypominamy też, że więcej informacji o Eurowizji znajdziecie na stronie głównej naTemat.pl.
Kamil Frątczak: Brawo Loreen!!! Udowodniłaś, że Eurowizja to nie show, to nie kicz, ale przede wszystkim MUZYKA! Loreen wygrywa po raz drugi Eurowizję, a Szwecja zostaje laureatem konkursu już po raz siódmy!
To już jej druga wygrana w tym konkursie! Niebywałe!
Finałowa pierwsza trójka:
1. Szwecja (583 głosy)
2. Finlandia (526 głosów)
3. Izrael (362 głosów)
A tutaj więcej o wynikach konkursu: Czytaj więcej
SZWECJAAAA! LOREEEEEN!!!
Finlandia!!!! Finlandia otrzymuje 376 punktów od widzów!!! Käärijä prowadzi na ten moment!
Ukraina 189 punktów od widzów.
216 punktów od widzów dla Norwegii i Alessandry z piosenką Queen of the Kings!
Blanka i jej "Solo" otrzymała 81 punktów od widzów.
Chorwacja 112 punktów od widzów.
Niemcy otrzymały 15 punktów od widzów.
Po głosowaniu jury Polska lepsza tylko od Chorwacji i Niemiec... Czas na punkty od widzów
Po przyznaniu punktów od jurorów ze wszystkich 37 krajów podium prezentuje się następująco:
1. miejsce – Szwecja 340 punktów
2. miejsce – Izrael 177 punktów
3. miejsce – Włochy 176 punktów
Loreen mocno prowadzi, jednak to Izrael i Włochy ścigają się nieustannie.
Tegoroczni gospodarze przyznali swoje punkty. 12 punktów od Wielkiej Brytanii dla Szwecji i fenomenalnej Loreen.
Litwa na 12 punktów oceniła reprezentantkę Szwecji.
Albańskie jury oceniło eurowizyjnych artystów. 12 punktów przyznało Loreen.
Serca greckiego jury zdobył Gustaph. 12 punktów dla Belgii.
Słowenia głosuje: 12 punktów dla Marco Mengoni z Włoch.
12 punktów od czeskiego jury dla Ukrainy. Słowianie również trzymają się razem.
Gruzja zagłosowała: najwyższa nota powędrowała do Belgii. Kolejne wyróżnienie dla Gustapha!
Po głosowaniu 30 krajów podium prezentuje się następująco: 1. miejsce Szwecja 277 puntków. 2. miejsce Włochy 148 punktów, 3. miejsce Izrael 142 punkty.
Szwecja głosuje: 12 punktów dla Finlandii. Brawo Käärijä
Izrael przyznał 2 punkty Blance, która ma na swoim koncie 12 punktów. Właśnie tyle punktów od Izraela wylądowało na koncie Loreen.
Hiszpania 12 punktów przyznaje Szwecji. Loreen coraz mocniej umacnia się na pozycji liderki.
Dania najwyższą notę przyznała... tak jak myślałem, Loreen i Szwecji. Skandynawia trzyma się razem.
Australia 12 punktów przyznała... Belgii. Brawo Gustaph! Zasłużyłeś chłopie!
Szwajcaria zagłosowała. 12 punktów powędrowało do Czech. Pierwsza 12 dla Vasny. Polska aktualnie pod koniec stawki z 10 punktami.
12 punktów prosto z Oslo leci do... Finlandii. Też nie jest to zaskakujące.
Cypr przyznaje 12 punktów... LOREEN!
Serbskie jury 12 punktów przyznało Słowenii. To nic nowego akurat.
12 punktów od Islandii dla australijskiego Voyager, to mocne zaskoczenie.
Na razie Szwecja mocno z przodu!
Loreen prowadzi – 1. miejsce i 194 punkty. 2. miejsce Włochy - Marco Mengoni ma na swoim koncie 109 punktów, ale po piętach depcze mu Noa Kirel z Izraela, która ma zaledwie jeden punkt mniej.
Rumunia doceniła Polskę jednym punktem. I Włochów dwunastoma.
Polskie jury zagłosowało. 12 punktów przyznało Izraelowi! Ida Nowakowska miała bardzo "ukraiński strój"...
Armenia zagłosowała. 12 punktów przyznała Izraelowi. Noa!
Polska obecnie na swoim koncie ma 9 punktów. Doszedł punkcik.
12 punktów od Estonii wylądowało w rękach Loreen!
Chorwacja doceniła eurowizyjne show Włocha! Brawo Marco Mengoni!
Portugalia przyznała swoje punkty. Dwunastka wylądowała w rękach Australii i zespołu Voyager!
Serca niemieckiego jury zdobyła Loreen. 12 punktów dla Szwecji!
Jurorzy z Belgii najwyższą notę przyznali Austrii. To zaskoczenie. Pierwsza "12" dla Teyi i Saleny.
Finlandia 12 punktów przyznaje Loreen. Pierwsza trójka nie ulega zmianie!
Łączymy się z Paryżem. Francuzi przyznali 12 punktów Izraelowi!
Austria głosuje. 12 punktów przyznała Włochom! Marco BRAVO BRAVO BRAVISSIMO!
Azerbejdżan: And 12 points goes to... ISRAEL!
Czas na San Marino. Tamtejsi jurorzy 12 punktów przyznali WŁOCHOM! Pierwsza dwunastka dla Marco Mengoni!
12 punktów od Irlandii powędrowało ponownie do reprezentantki Szwecji!!! Loreen miażdży konkurencję!
Mołdawia przyznała swoje punkty. Najwyższa nota powędrowała do o dziwo... Loreen!
Jurorzy z Malty 12 punktów przyznali Loreen. Reprezentantka Szwecji wysuwa się na prowadzenie!
Holandia przyznała 12 punktów Szwecji. Blanka wciąż pozostaje z 6 punktami.
Jest kolejne zaskoczenie... 12 punktów od Łotwy dla... Estonii! Wow!
Jurorzy głosują... 12 punktów od Włoch dla Izraela!
Oczywista oczywistość! 12 punktów od Ukrainy dla Szwecji !!!! Brawo Loreen!
Ale i sześć dla nas!
Za chwilę kończy się głosowanie, więc pospieszcie się!
Edit: i już po!
Głosowanie trwa, w redakcji obstawiamy mimo wszystko wygraną Loreen.
Ooooo!
Kamil Frątczak: Kolejna niespodzianka. Roger Taylor z zespołu Queen na perkusji podczas występu Sama Rydera!
Kamil Frątczak: Czas na Sama Rydera. W ubiegłym roku zajął drugie miejsce. Zdecydowanie zasłużenie. Jak ja chciałbym, żeby wszyscy faceci tak śpiewali! Ten koleś nie ma skali! Serio, on nie zna wokalnych granic.
Kamil Frątczak: Właśnie pokazują powtórki występów i dobrze, bo boję się, że o naszej piosence już wszyscy zapomnieli... No niestety "Solo" przy reszcie piosenek to nadal "wczasy w Ustce 2023". Choć naprawdę Blanka dała z siebie wszystko.
I totalny odpał z Finlandii:
I dla porównania Loreen, żebyście wiedzieli, dlaczego Blanka tej Eurowizji nie wygra:
Teraz trwa głosowanie. A jeśli ktoś jeszcze nie widział Bejby...
... to proszę:
I ostatnia piosenka!
Zuzanna Tomaszewicz: W przyszłym roku Wielka Brytania na pewno nie zorganizuje Eurowizji u siebie. Mae Muller męczyła się próbując wyciągnąć wysokie dźwięki, a samo "I Wrote A Song" nie różni się niczym szczególnym od innych nijakich szlagierów puszczanych w radiu.
Chorwaci pozamiatali!
Zuzanna Tomaszewicz: Let 3 z Chorwacji i ich piosenka "Mama ŠČ" – dla takich freaków ogląda się Eurowizję. Obok "Cha Cha Cha" Käärijä to najdziwniejszy występ tego roku.
Harry Styles ze Słowenii (!?)
Zuzanna Tomaszewicz: Reprezentanci Słowenii, czyli zespół Joker Out, wnieśli na scenę finału Eurowizji festiwalową świeżość. Nie zapomnijmy o tym, że na wokalu wystąpił Harry Styles. No prawie Harry Styles...
Izrael podnosi poprzeczkę!
Kamil Frątczak: Noa Kirel, brawo! Dużo lepiej niż we wtorek. Po pierwsze czyściej, po drugie no kocham ten wygar w głosie! Opanowana i do celu... robisz swoje GIRL!!!! Feno, feno, fenomenal! Trochę vibe południowo-koreańskiego Black Pink. Jest i dance break. No i tak się tańczy. No laska rozniosła scenę, jeżeli myśleliście, że Blanka świetnie tańczy, to chyba przespaliście Izrael!
Litwa!
Kamil Frątczak: Monika Linkytė jest urocza i bardzo dobrze śpiewa. "Stay" się naprawdę broni kompozycyjnie, a wokalistka strzela dźwiękami jak z karabinu i to bardzo celnie! Afro chórzystki też zrobiły świetną robotę wzbogacając ten wykon pięknymi alikwotami i głębią prosto z trzewi! To jeden z lepszych występów Litwy odkąd pamiętam.
O, i polski akcent!
Kamil Frątczak: No jakby to powiedzieć, nie przemawia to do mojej wrażliwości, ale z pewnością znajdzie swoich fanów. Chociaż akurat Niemcy z Wielkiej Piątki w tym roku wypadają najsłabiej.
Ale mamy też miły polski akcent ze strony lidera niemieckiej grupy. "Thank You. We love You. Dziękuję" – krzyknął po występie.
No, tak kilka lat temu się wygrywało Eurowizję...
Kamil Frątczak: Mamy Niemcy i Lord of the Lost. Te klimaty już były. Trochę takie Lordi... Ale zgadza się wiele... dziwny kostium – jest! Mejkapy – są! Metalowe brzmienie – jest! Będzie "hicior".
Norwegia!
Kamil Frątczak: Jest i królowa z Norwegii... Czy obroniła swój tytuł? Jest nieźle, ale coś tam się omyka czasami... Czyściej proszę!
No nie był to najlepszy występ Alessandry. Było sporo nieczystości, ale wszystko dookoła się zgadzało. Tylko czy to na pewno o to chodzi?
Ukraina kolejny rok świetnie
Kamil Frątczak: Tvorchi z Ukrainy ma naprawdę świetny numer. Chociaż Eurowizja nie przepada za klimatami R&B, to ja to kupuję! Wykonanie bardzo dobre. Chociaż wokalista nie miał zbyt wielkiego pola do popisu i zaprezentowania swoich umiejętności, więc pozwolę sobie spuścić w tym temacie kurtynę milczenia. Świetny feeling.
Kamil Frątczak: Kompozycja nienajgorsza, ale reżyseria tego performance'u to jakaś pomyłka. Niskorosły mężczyzna na flecie, chórzystki z rogami i Pasha jako szaman. GDZIE JEST OGNISKO I LAS JA SIĘ PYTAM?!
Mołdawia
Kamil Frątczak: I kolejne folkowe klimaty, Pasha Parfeni z Mołdawii. Nie wiem co on bierze, ale proponuję mniejsze dawki.
Armenia...
Kamil Frątczak: Oj, to jest takie złe. Brunette i jej "Future Lover" jeszcze nie najgorzej, ale ten dance break... dramat. Nie jest to moja faworytka. Raczej dolna część tabeli.
Piosenka "My Słowianie" Cleo i Donatana chyba jest wciąż żywa w pamięci organizatorów Eurowizji...
Sami zobaczcie:
Belgia!
Zuzanna Tomaszewicz: Belgijski sobowtór Boy'a George'a, czyli Gustaph, dał w finale czadu na miarę catwalka z programu "RuPaul's Drag Race". Świetny chórek, cudowne drag queens w tle i boski vogue'ing.
Wciąż nie wiemy, co tu robi Australia, ale chociaż nieźle im poszło
Kamil Frątczak: Australia i Voyager z piosenką "Promise" to trochę powrót do lat 80. Bardzo dobra rockowa kompozycja. Trochę czuję się jakbym oglądał "Powrót do przeszłości".
Czesi tu wiele nie osiągną
Zuzanna Tomaszewicz: Czechy od ładnych kilku miesięcy podbijały TikToka i inne portale społecznościowe. Nie da się ukryć, że chwytliwy refren pomógł piosence przynajmniej chwilowo wybić się ponad innych wykonawców. Szkoda, że reszta utworu (zwłaszcza rapowana wstawka) zdradza niedociągnięcia w warsztacie artystek z zespołu Vesna ("My Sister's Crown").
Ależ to był szał! Publika w Liverpoolu była w ekstazie!
Finlandia o_O
Kamil Frątczak: Jest i on, Käärijä, i jego "Cha Cha Cha", a tłum szaleje!!!! Ciężko tu mówić o śpiewaniu. Ale show na najwyższym poziomie!! Myślę, że on może być poważnym zagrożeniem dla fenomenalnej Loreen.
Estonia za nami. Na szczęście
Zuzanna Tomaszewicz: Alika z Estonii nie dość, że przypomina z wyglądu Ewę Farnę, to jeszcze momentami udowadnia, że ma głos jak autorka "Cicho".
Ale Włochy super!
Kamil Frątczak: Marco Mengoni wygląda jak na Sylwestra, ale to nieważne, bo jest po prostu ZNAKOMITY.
Co tu się dzieje ?! To może nieprofesjonalne, ale naprawdę mam ciaaaaaary!!! I jest góra !!!! Wszystko się zgadza!!! Bravo Italia !!!
"Duje" nie porwało nikogo chyba
Zuzanna Tomaszewicz: Albania, którą reprezentuje w tym roku rodzina Duje, sięgnęła po biały śpiew, szybki beat i brzmienie à la Kayah i Bregović. Dwie dekady temu zespół pewnie miałby szansę znaleźć się wysoko w zestawieniu (nawet wygrać), ale dziś raczej będzie musiał pocieszyć się miejscem poza TOP 10.
Teraz Albania! Rytmy trochę jak z budki z kebabem...
Co za występ! Ona naprawdę może wygrać Eurowizję po raz drugi...
Kamil Frątczak: Loreen, cóż za głębia i ten wokal. Szwecja zostawia wszystkich w tyle... Jeżeli Tattoo wygra, to będzie już drugie zwycięstwo Loreen i 7. zwycięstwo Szwecji w Konkursie Piosenki Eurowizji! Szczerze w to wierzę.
Teraz jedna z faworytek!
Kamil Frątczak: Loreen nie bez powodu nazywana jest królową Eurowizji. Już po pierwszych dźwiękach słychać, że tak łatwo korony nie odda!
Zuzanna Tomaszewicz: Hiszpania (Blanca Paloma) zaprezentowała folkowe brzmienia wprost z Półwyspu Iberyjskiego, które podsyciła elementami flamenco. Doskonałe wykonanie.
Kamil Frątczak: Cypr według bukmacherów nie jest wysoko notowany, czego nie rozumiem. Andrew świetnie śpiewa, a kompozycja też jest bardzo dobra.
Cypr
Kamil Frątczak: Andrew Lambrou po raz drugi pokazuje, na co go stać. Świetny wokal. Chociaż chłop sam na scenie, to jego charyzma ledwo się na niej mieści! Rewelacja.
Kamil Frątczak: La Zarra Ewidentnie jesteś królową. Cóż za styl, szyk i klasa. Było zdecydowanie lepiej niż podczas pierwszego półfinału. I ten powalający staging! Bravo La Zarra! Trzymam mocno za nią kciuki i jej kompozycję.
Francja!
Kamil Frątczak: La Zarra trzymam kciuki! Oby było czyściej niż we wtorek! Błagam!
Coś tam w Liverpoolu ewidentnie nie gra...
Zuzanna Tomaszewicz: Wraz z występem Blanki pojawiły się dokuczliwe (zwłaszcza dla słuchaczy) problemy z nagłośnieniem. Zamiast pełnego wokalu reprezentanta Serbii, Luke'a Blacka ("Samo Mi Se Spava"), mogliśmy usłyszeć metaliczny szept z głośników.
Kamil Frątczak: Tragicznie nagłośniony występ reprezentantki Polski. Co poszło nie tak? Zdecydowanie słabszy wykon niż w czwartkowym półfinale
... ale szału nie było
Zuzanna Tomaszewicz: Blanka wystartowała ze swoim "Solo", aczkolwiek mikrofon nie wyłapał pierwszego "Bejba". Występ z 2. półfinału był znacznie lepszy od finałowego, jeśli chodzi o warstwę techniczną. Nagłośnienie nie wyrobiło z tym "krejza" numerem.
Wizualnie wypadła jak zwykle Blanka świetnie...
A TERAZ BEJBA!
Szwajcaria...
Zuzanna Tomaszewicz: Szwajcaria – w tym roku reprezentuje ją 21-letni Remo Forrer - podjęła się próby stworzenia następcy "Arcade" Duncana Laurence'a. Niestety bez większego powodzenia.
Portugalia!
Zuzanna Tomaszewicz: Kawałek reprezentantki Portugalii Mimicat "Ai Coração" to popowa odpowiedź na fado, flamenco i musical "Kabaret" z Lizą Minnelli. Wpada w ucho, choć może być zbyt niszowa dla zwykłego telewidza (i nie mam tu na myśli wiernych fanów konkursu).
Ale wracając do Austrii...
Austria pokazała naprawdę bardzo wysoki poziom. Wokalnie świetne, a ich stroje przypominały mi sztandardowy look z niemieckiego zespołu Kraftwerk – mówi Kamil Frątczak.
Ale jeszcze garść statystyk
Przed rozpoczęciem występów prowadzący pokazali, które państwa w całej historii Eurowizji odniosły najwięcej zwycięstw. Na razie pierwsze miejsce zajmuje Irlandia (7 wygranych), ale dziś to wszystko może się zmienić. Jeśli wierzyć bukmacherom, Szwecja może za parę godzin zrównać się z Irlandczykami. Chodzi oczywiście o możliwy triumf Loreen – wyjaśnia Zuzanna Tomaszewicz z działu Kultura.
Zaczynamy od Austrii!
Teya i Salena z piosenką "Who The Hell Is Edgar" dają czadu. Otwieranie konkursu to nie łatwe zadanie. Dziewczyny dają radę, ale tak jak w półfinale, energii mało... – twierdzi Kamil Frątczak z działu Showbiznes.
Piosenkarka z Ukrainy Julia Sanina, brytyjska gwiazda muzyki Alesha Dixon, prezenter telewizyjny Graham Norton oraz aktorka Hannah Waddingham przywitali Europę i cały świat, otwierając Wielki Finał 67. Konkursu Piosenki Eurowizji w Liverpoolu. Wyglądają olśniewająco!
Emocje już buzują!
W akompaniamencie brytyjskich hitów (m.in. The Chemical Brothers "Hey Boy Hey Gril", Eurythmics "Sweet Dreams" i Blur "Song 2") na scenę Eurowizji wrócili reprezentanci Ukrainy z poprzednich lat - SHUM, Jamala, Ruslana i Verka Serduchka.
Trwa prezentacja finalistów!
Blanka już pojawiła się na scenie.
Kalush Orchestra otwiera wielki finał 67. Konkursu Piosenki Eurowizji a tu nagle pojawia się... Kate Middleton
Przed nami 26 piosenek! Blanka wystąpi jako czwarta!
Sama historia Blanki to właściwie materiał na film
Najpierw bezlitośnie hejtowana, teraz na swój sposób polska bohaterka. Zobaczcie, co pisała o niej w swoim felietonie Ola Gersz z działu Kultura. Czytaj więcej
Czy Blanka oczaruje dziś publiczność?
Życzymy oczywiście, aby reprezentantka Polski zajęła jak najlepsze miejsce. Oby jej piosenka przypadła do gustu widzom, bo dziennikarze raczej nie mają o niej najlepszego zdania. Czytaj więcej
Witamy w naszej relacji na żywo!
Dzisiejsze wydarzenia relacjonować będą dla Was Zuzanna Tomaszewicz, Kamil Frątczak oraz Piotr Rodzik. Śledźcie nie tylko naszą relację, ale i stronę główną naTemat.pl – odnotujemy każdą istotną rzecz, która wydarzy się dziś w Liverpoolu!