Domańska publicznie przeprasza Hakiela. "To jest totalnie głupia historia"
Kamil Frątczak
29 maja 2023, 07:11·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 maja 2023, 07:11
Aleksandra Domańska była gościnią najnowszego podcastu Żurnalisty w podkaście "Rozmowy bez kompromisów". W trakcie rozmowy publicznie przeprosiła Marcina Hakiela za to, jak pochopnie go oceniła.
Reklama.
Reklama.
Aleksandra Domańska jest znana ze swojej szczerości i ostrego poczucia humoru, o czym wiedzą doskonale osoby, obserwujące ją w mediach społecznościowych. Tam jest aktywna i często dzieli się opiniami na różne tematy w tym, chociażby związane z ciałopozytywnością.
Aleksandra Domańska przeprasza Hakiela. Chodziło o rozstanie z Cichopek
Jakiś czas temu aktorka dobitnie skomentowała wywiad Marcina Hakiela, który ukazał się w "Mieście Kobiet" na TVN Style. Tancerz powierzył Aleksandrze Kwaśniewskiej emocje związane z rozstaniem z Katarzyną Cichopek. Wylewność choreografa Domańska skwitowała krótko, lecz wyjątkowo dosadnie.
Marcin Hakiel w trakcie rozmowy przyznał, że Cichopek "poprosiła go o wolność", z czego później wyszło na jaw, że "ta wolność ma imię". Domańska wówczas stwierdziła, że wywiad to "żenujący materiał".
Niedawno aktorka była gościnią Żurnalisty w podkaście"Rozmowy bez kompromisów". Gospodarz zapytał Domańską, czy żałuje jakiejś sytuacji w swoim życiu, gdy wypowiedziała się publicznie na czyjś temat. Odpowiedź nasunęła jej się natychmiastowo. Wówczas wspomniała powyższy wywiad, który oceniła bez zastanowienia.
– W ogóle to jest totalnie głupia historia, wiesz dlaczego? Ja nie wierzę, że ja to mówię. Co mnie to k**wa obchodzi, po pierwsze. Po drugie, prawda na ten temat jest taka: wracałam z wakacji z moim synem, który miał pięć miesięcy, mieliśmy trzy przesiadki, byłam również z jego tatą, który jest taką osobą introwertyczną i lotniska są dla niego totalnie too much (za dużo – przyp. red.) i miałam wrażenie, że wszystko jest na mojej głowie i w którymś momencie powiedziałam: "Dobra, idę do łazienki umyć ręce" – opowiadała aktorka.
Po chwili aktorka wyznała, że musiała chwilę odetchnąć. Wówczas odpaliła Instagrama i zobaczyła wcześniej wspomniany wywiad Hakiela. Usprawiedliwiając swoje zachowanie, przyznała, że jej ocena była napisana w przypływie chwili. Zdradziła, że bardzo tego żałuje przez wzgląd na to, że nie zna choreografa, ani zaistniałej pomiędzy nim, a jego byłą żoną sytuacji.
Musiałam trochę ochłonąć, odpalam Instagram i patrzę – Hakiel, który właśnie udziela wywiadu na temat Kasi Cichopek i sobie myślę: "Kolejny, po prostu jazda, odpalam, piszę tam, wystukuję i wrzucam (...) Serio stara? Tak analizujesz swoje emocje? Wrzucasz jakiś komentarz na temat typa, którego nie znasz, nie wiesz nawet, co tam się wydarzyło. Masakra. Bardzo tego żałuję