Anaonmous zapowiadają kolejne ataki.
Anaonmous zapowiadają kolejne ataki. Fot. Vincent Diamante / http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b0/Anonymous_at_Scientology_in_Los_Angeles.jpg / Lic. CC BY SA 2.0 / http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/deed.pl

Hakerzy z głośnej grupy Anonymous wzywają do ataku spamowego na skrzynki mailowe instytucji państwowych, polityków czy partii politycznych. Akcja nosi nazwę "Troll". Na liście są Donald Tusk, Ewa Kopacz i partie PO oraz PiS. Anonimowi na swojej stronie podają dokładną instrukcję, jak zapchać pocztę polityków. Według hakerów ma to być protest przeciw wysokim zarobkom, a przede wszystkim premiom, które przyznają sobie politycy.

REKLAMA
3 lutego o godz. 20.00 ma się rozpocząć "Troll", zakrojona na szeroką skalę akcja hakerów z grupy Anonymous. Celem ataków mają się stać skrzynki mailowe polityków. Na liście celów znajdują się między innymi kancelaria premiera, biuro Ewy Kopacz czy adresy mailowe partii politycznych (PO i PiS). Anonymous w oświadczeniu piszą, że ich akcja to znak sprzeciwu wobec praktyk polityków, którzy przyznają sobie wysokie premie.
Oświadczenie Anonymous

W czasie, gdy jeden kryzys przychodzi, a drugi odchodzi nasi politycy ciągle mają powody do zadowolenia, każdego roku dają sobie nawzajem premię, która nie jest zależna od żadnych wyników (sukcesów). Ciężko określić ile dokładnie nasz rząd wydaje z naszych podatków na premiowanie samych siebie, ale za całą pewnością można określić pewne minimum: Rok 2012 – p Rok 2012 – premie minimum 42 mln zł? Rok 2011 - 56 milionów złotych? Rok 2008-2010 - 122 miliony złotych? Dlatego jako obywatele powinniśmy zareagować na to złodziejstwo – bo jak inaczej można nazwać wzajemne nagradzanie się pracowników pieniędzmi szefa, gdy on nie wyraził na to zgody? Dlatego wspólnie jako naród mówimy „Stop premiom przyznawanym przez polityków dla polityków." CZYTAJ WIĘCEJ


Anonymous zapewniają, że w ich działaniach nie ma nic nielegalnego i jedynie zajmują się koordynowaniem działań wzburzonych obywateli.
W Polsce zdobyli popularność dzięki ACTA. Anonymous to nie tylko zespół hakerów - to także tysiące zwolenników wyznających te same idee. To dzięki wartościom, które krzewią Anonimowi, z grupki zapaleńców stali się niemalże bohaterami walki o wolność. W internetowym plebiscycie magazynu "Time" zajęli pierwsze miejsce w rankingu najbardziej wpływowych osób.