Sąd Okręgowy w Warszawie zarejestrował partię Rodacy Kamraci. To organizacja, na czele której stoi skrajnie prawicowy działacz Wojciech Olszański.
– Naszym zadaniem jest oczyścić nasz dom Polskę. Przed nami kupa roboty. Jesteśmy niebezpieczni, ale tylko dla wrogów polskiego interesu narodowego – oznajmił w środę w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Krok taki "Jaszczur" zapowiadał już jesienią zeszłego roku. Zapowiadał wówczas, że "będzie partia endecka, tworzona przez Polaków dla Polaków". Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych szacował w ubiegłym roku, że organizacja może skupiać nawet 40 tys. osób – teraz jednak ocenia w rozmowie z "Rz", że od tego czasu jej popularność spadła.
– Z ruchu odeszło wiele osób z talentami organizacyjnymi. Zaś wobec Olszańskiego ruszają kolejne postępowania karne. To się rozłazi w szwach – mówi prezes ośrodka Konrad Dulkowski.
Wojciech Olszański słynie ze skrajnie nacjonalistycznych i antysemickich poglądów. – LGBT-y, pederaści, syjoniści to są wrogowie Polski. Won z naszego kraju! Do Brukseli – wykrzykiwał choćby podczas ubiegłorocznego zgromadzenia z okazji 11 listopada w Kaliszu, którego był organizatorem.
Skandowano wtedy również hasła: "śmierć Żydom", "śmierć wrogom ojczyzny" czy "raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę".
Jesienią ubiegłego roku udzielił wywiadu Monice Jaruzelskiej, w którym mówił m.in. o tym, że sam nalegał, aby pojawić się w tym programie, gdyż "chciał ostrzec Polaków przed wojną", a jego "wulgarność jest przejawem rozpaczy". – Jestem polskim nacjonalistą, jestem endekiem – zadeklarował.
W dalszej części dużo mówił o tym, że jest antyamerykański i antyzachodni. Jego zdaniem polski rząd jest zbyt proamerykański, a lepiej by było, aby Polska stawiała na sojusze z sąsiadami. Wojciech Olszański jest też przekonany, że nasz kraj zostanie wciągnięty w wojnę z Rosją. To – jak mówił – skończy się demograficzną katastrofą, a potem pojawi się inny ustrój.
Olszański nie kryje sympatii do Władimira Putina. Uważa, że powinniśmy odwrócić się od zachodu i zawrzeć sojusz z Rosją. Na swoim koncie ma też występ w białoruskiej telewizji, podczas którego wychwalał Alaksandra Łukaszenkę.
W zamieszczonym w mediach społecznościowych filmie z Marcinem Osadowskim Olszański krzyczy m.in.: "Niech żyje prezydent Alaksandr Łukaszenka w zdrowiu i długim panowaniu".
– Gdybyśmy jutro z Marcinem przejęli władzę w Polsce, to złapalibyśmy też całą siedzibę tzw. Belsatu i zapakowaliby ich w stalowe pręty i delikatnie wywieźlibyśmy ich na Białoruś, żeby przypadkiem oni nie powiedzieli, że zrobiliśmy im jakąś krzywdę – przekonywał prawicowy działacz znany z antysemickich oraz antyunijnych wystąpień.