Mimo członkostwa w strefie Schengen Litwa przywróciła kontrole na przejściach granicznych. Z tego powodu podczas przekraczania granicy polsko-litewskiej należy spodziewać się utrudnień. Kontroli należy spodziewać się również na lotniskach i w portach.
Reklama.
Reklama.
Litwa przywraca kontrole graniczne z powodu szczytu NATO
Jak podało litewskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, ponowne kontrole graniczne zaczęły obowiązywać 7 lipca od godziny 8:00.
W oficjalnym komunikacie MSW Litwy czytamy, jakie dokumenty należy mieć ze sobą podczas przyjazdu z innego kraju. Tak więc na przejściach granicznych strażnicy sprawdzać będą dokumenty tożsamości - paszporty i dowody osobiste w przypadku obywateli państw z UE, paszporty i wizy w przypadku obywateli z pozostałych krajów. Ponadto podczas przekraczania litewskiej granicy autem kierowca musi okazać dowód rejestracyjny samochodu.
"Wraz z odnowieniem kontroli na granicach wewnętrznych podróże mogą potencjalnie trwać dłużej, ale podróżni nie powinni mieć większych niedogodności z powodu dodatkowych procedur granicznych" – napisało w specjalnym oświadczeniu litewskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Kontrole graniczne zostały przywrócone również na lotniskach i w portach. Kontrole mają być prowadzone wybiórczo o każdej porze dnia, jeśli tylko straż graniczna będzie miała przesłanki o zagrożeniu bezpieczeństwa.
Dodatkowo należy spodziewać się nowych tymczasowych znaków drogowych, jak i barier regulujących ruch samochodowy.
Kontrole graniczne dla obywateli krajów należących do strefy Schengen mają przestać obowiązywać 13 lipca o godzinie 8:00.
Szczyt NATO w Wilnie
Już w najbliższym tygodniu w stolicy Litwy odbędzie się szczyt NATO. Zebranie liderów państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego zaplanowano na 11 i 12 lipca. Do pomocy w zabezpieczeniu przejść granicznych na Litwę udali się pogranicznicy z Estonii, Łotwy, Mołdawii, Europejskiej Agencji Straży Granicznej, Przybrzeżnej oraz Frontexu.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera 29 czerwca poinformował, że w wyniku "międzynarodowych ustaleń" dokonanych przez prezydenta Andrzeja Dudępodczas szczytu NATO na Litwie znajdzie się oddział naszych żołnierzy.
– Polska w najbliższym czasie skieruje na Litwę kontyngent wojsk specjalnych, realizujących zadania ćwiczeniowe, jak i zadania związane z ochroną i wzmocnieniem ochrony samego szczytu NATO w Wilnie – przekazał wówczas dziennikarzom Jacek Siewiera po naradzie w siedzibie Biura z udziałem prezydenta.
– To będzie kontyngent realizujący zadania wraz ze środkami przerzutu powietrznego, ze śmigłowcami, systemami antydronowymi – stwierdził Siewiera, dodając, że "realizacja tego zadania została uzgodniona z premierem oraz ministrem obrony narodowej".