Stanisław Tym w żałobie. Zmarła żona popularnego satyryka

Na internetowej stronie "Gazety Wyborczej" został opublikowany nekrolog, z którego dowiadujemy się, że Anna Tym zmarła w pierwszych dniach lipca.

"Dnia 4.07.2023 roku odeszła Nasza Kochana Siostra i Ciocia Anna Tym z domu Kokozow. Anulko, pewnie tam, gdzie jesteś, znowu spacerujesz po łąkach, zbierasz poziomki, projektujesz wystawy i prowadzisz wesołe pogaduchy z Mamą..." – czytamy.

"Super Express" dowiedział się natomiast, że Anna Tym "przez lata prowadziła działalność związaną z wystawianiem przedstawień artystycznych". Miała też zagrać w kultowej komedii "Miś". Wcieliła się tam w postać pasażerki samolotu, która poprosiła stewardessę o pomoc w wypełnieniu dokumentów.

Czytaj także: "Postanowiłem poważnie zadbać o swoje zdrowie. Muszę doczekać aż runą". Stanisław Tym znowu kpi z PiS

W latach 80. związana była z Teatrem Dramatycznym w Elblągu, gdzie pracowała jako scenografka. Plejada donosi, że "odpowiadała m.in. za scenografię spektaklu 'Ciemny grylaż', którego reżyserem był jej mąż. W 1987 r. była z kolei scenografką wyreżyserowanej przez Tyma sztuki 'Jaja jak berety', którą pokazywano w Teatrze Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu". Próżno szukać wspólnych zdjęć Stanisława i Anny Tymów. Ponoć mieszkali na wsi w pobliżu jeziora Wigry na Podlasiu. Mogli na siebie liczyć w trudnych chwilach. W sieci czytamy: "Stanisław opiekował się żoną, kiedy w ostatnich latach życia chorowała, ona zaś wspierała go, kiedy walczył z rakiem żołądka".

Tym jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów. Popularność i sympatię widzów zdobył dzięki roli w słynnej już komedii "Miś", w której pokazano w krzywym zwierciadle absurdy PRL.

85-latek mimo sędziwego wieku nadal jest aktywny zawodowo – pisze scenariusze sztuk teatralnych, jest satyrykiem i felietonistą. Wierni sympatycy teatru mogli także zobaczyć efekty jego reżyserskiego zacięcia.