W minioną sobotę w Nowym Sączu odbył się finał konkursu Mister Supranational 2023. Zawody są organizowane przez World Beauty Association z Panamy, które od 2016 roku gromadzi najpiękniejszych ludzi z całego świata. Biało-czerwone barwy reprezentował Dawid Tracz. Jak mu poszło? Na podium uplasowali się uczestnik z Holandii, Brazylii i Hiszpanii.
Reklama.
Reklama.
Mister Supranational 2023: Hiszpan najbardziej atrakcyjnym mężczyzną na świecie, a co z Polakiem?
Należy podkreślić, że Polska ma zaszczyt być gospodarzem gali Mister Supranational od momentu jej powstania. Mimo to, nasz kraj nie zawsze miał szczęście w tej międzynarodowej rywalizacji, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę wysoki poziom konkurencji. Ta prestiżowa impreza przyciąga najprzystojniejszych mężczyzn z całego globu. W tegorocznej edycji na scenie stanęło aż 35 kandydatów.
Po przedstawieniu finałowej dziesiątki, w której nie znalazł się reprezentant Polski, ogłoszono laureata tytułu Mistera Widzów. Przypadł on Misterowi Malezji, Danialowi Hansenowi. Czwarte miejsce, czyli tytuł 4. wicemistera, zdobył reprezentant Kamerunu, Daniel Mbouda.
Trzecie miejsce na podium zdobył Luca Derin z Holandii. Drugie miejsce przypadło Henrique Martinsowi z Brazylii. Główną nagrodę, a mianowicie tytuł Mistera Supranational 2023 zdobył Iván Álvarez Guedes reprezentujący Hiszpanię. Tym samym zapisał się w historii jako pierwszy reprezentant swojego kraju, który zdobył pierwsze miejsce w tym konkursie.
Guedes, który na co dzień pracuje jako inżynier przemysłowy i menadżer globalnego łańcucha dostaw, jest również zaangażowany w projekt From the Ground Up, mający na celu podnoszenie świadomości na temat nowotworów. W jednym z wywiadów, Guedes wyjawił, że ma ambicje założenia własnej firmy w przemyśle motoryzacyjnym. Podkreślił, że jest osobą nieustannie dążącą do spełnienia swoich marzeń i nieustannie wyznaczającą sobie nowe cele.
Finał konkursu dla mężczyzn Mister Supranational 2023, który został zarejestrowany podczas Festiwalu Piękna 2023 w Nowym Sączu, Polsat pokaże w sobotę 22 lipca o godzinie 20:00.
Polskę reprezentował Daniel Tracz. Co wiadomo o 25-latku?
Daniel Tracz, czyli reprezentant Polski, awansował do finałowej dwudziestki, zajmując 16. miejsce w konkursie. To 25-letni model, który swoją karierę rozpoczął od udziału w programie "Top Model" w 2016 roku. Od tego czasu regularnie pracuje zarówno w kraju, jak i za granicą, realizując zlecenia dla takich firm jak Reserved, Diverse, Modvio czy Outhorn.
Podpisywał także kontrakty w wielu modnych stolicach świata. Daniel zasłynął ze swojej niezwykłej wszechstronności w pracy, doskonale odnajdując się w różnych rodzajach sesji, od edytorialnych ("Esquire", "Glamour"), poprzez pokazy mody (Mariusz Przybylski), aż do bardziej komercyjnych zleceń (Atlantic). Od wielu lat współpracuje również z różnymi markami na Instagramie i jest stałym gościem w studio "Dzień Dobry TVN".
Prywatnie, Daniel jest zapalonym sportowcem. Od szóstego roku życia trenuje judo: w młodości był wielokrotnym mistrzem w swojej kategorii wagowej, a obecnie kontynuuje treningi na warszawskim AWF z mistrzami wadze do 100kg.
Przez prawie dziesięć lat grał także w piłkę nożną jako napastnik, między innymi dla Ruchu Chorzów. Dla Daniela dzień bez treningu na siłowni to dzień stracony. W wolnym czasie kocha uczyć się nowych języków, a obecnie podobno włada kilkunastoma, w tym chińskim czy arabskim - zna nawet podstawy łaciny i greki.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.