
Reklama.
Abp Głódź zaznaczył, że Kościół katolicki zostawia osoby homoseksualne miłosierdziu bożemu, szanując przy tym przysługującą im godność ludzką.
Według niego popularność, jaką cieszą się w Polsce debaty o homoseksualizmie, jest wynikiem szerszych, światowych trendów, które mają charakter bezprecedensowy. Duchowny jest przekonany, że to właśnie za ich sprawą Anna Grodzka została posłanką i kandydatką na stanowisko wicemarszałka Sejmu
Włosi mieli Cicciolinę [była włoska aktorka filmów pornograficznych, która została posłanką - przyp. red.], no ale to elegancka dziewczyna, to jeszcze za mojego pobytu posłanka oczywiście.
Arcybiskup odpowiedział także na pytanie o ocenę prezydentury Bronisława Komorowskiego, którego pierwsza kadencja znalazła się na półmetku. Zdaniem kapłana prezydent, z racji swojej pozycji ustrojowej, nie jest obciążony dużą dozą odpowiedzialności, więc stosunkowo łatwo jest mu pozyskiwać sympatię Polaków.
Abp. Głódź dodał, że nie podobał mu się sposób, w jaki niektóre media - w tym TVP 1 - informowały o upływie połowy kadencji Komorowskiego.
Tego za pierwszego sekretarza Gierka nie było, żeby same laudesy i pochwały.
Źródło: Radio Gdańsk