Niektórzy kierowcy, widząc rondo turbinowe, wpadają w panikę, bo nie wiedzą, jak się po nim poruszać. Tymczasem wystarczy tylko zastosować się do znaków poziomych, które jak za rękę poprowadzą tam, gdzie chce się pojechać.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Zasady poruszania się po rondzie turbinowym nie są skomplikowane. Pomimo wszystko jest to najbezpieczniejszy rodzaj skrzyżowania o ruchu okrężnym, oczywiście, jeśli przestrzega się na nim ściśle określonych zasad. Jakich?
Czym jest rondo turbinowe i jak jest oznakowane?
Już sam pierwszy rzut oka na rondo turbinowe wywołuje u niektórych kierowców niepokój, ponieważ wygląda ono na skomplikowane i zazwyczaj nie jest często spotykane. Przeważnie taki typ skrzyżowań o ruchu okrężnym występuje w większych miastach, ponieważ tam jest bardziej intensywny ruch na drogach.
Owszem, są one tak samo oznaczone, jak zwykłe ronda z jednym lub wieloma pasami znakami: C-12 "ruch okrężny" oraz A-7 "ustąp pierwszeństwa". I na tym kończą się podobieństwa. Różnica między rondem zwykłym a turbinowym jest taka, że w tym drugim tor jazdy samochodu jest tak poprowadzony, że umożliwia on wyjazd w ściśle określonym kierunku.
Każdy pas jest tak poprowadzony, aby nie przecinał się z innym i nie powodował kolizji, czyli wyklucza ryzyko kontaktu z innym pojazdem poruszającym się po rondzie. Taki zabieg powoduje też, że ronda turbinowe cechują się lepszą przepustowością. W praktyce też zwyczajnie prościej się po nich jeździ.
Typowe rondo z jednym lub wieloma pasami może wygląda na mniej skomplikowane, jednak trudniej się po nim poruszać. Na przykład jadąc lewym pasem, kiedy chcemy zjechać z ronda, to przy zmianie pasa na prawy musimy uważać i przepuścić wszystkich na prawym pasie i dopiero możemy wykonać nasz manewr. W przypadku ronda turbinowego jest łatwiej.
Jak jeździć po rondzie turbinowym?
Na rondzie turbinowym pasy ruchu nie tworzą już jednego lub dwóch okręgów oddzielonych od siebie linią przerywaną. Nie, tutaj są one konkretnie oznaczone znakami poziomymi, zarówno strzałkami, jak i liniami ciągłymi oraz przerywanymi. Pasy mogą także rozdzielać krawężniki lub barierki. To właśnie te znaki de facto prowadzą trochę "za rękę" kierowcę przez całe rondo.
Zasada poruszania się po rondzie turbinowym jest bajecznie prosta. Musimy najpierw wiedzieć, gdzie chcemy jechać i tak wybrać pas (który jest odpowiednio oznakowany), aby trafić na odpowiedni zjazd. Jeśli więc rondo ma trzy pasy, to zazwyczaj lewy jest tylko do zjazdu w lewo lub zawrócenia na rondzie, środkowy do jazdy prosto lub w prawo i prawy tylko do zjazdu w prawo.
Jeśli będziemy się ściśle stosować do oznaczeń poziomych, nie będziemy przekraczali ciągłych linii, to nie doprowadzimy do kolizji i swobodnie pokonamy takie rondo.
Warto także zwrócić uwagę, czy na rondzie nie ma sygnalizacji świetlnej lub tramwajów, gdyż to sygnalizacja będzie decydowała o pierwszeństwie w ruchu. Jeśli zaś jej nie ma, a jest tylko tramwaj, to pamiętajcie, że to on jest pojazdem uprzywilejowanym na rondzie, a nie wasze auto.