Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez stowarzyszenie Polska 2050 związane z ruchem Szymona Hołowni. Jest ono oskarżane o sprzeniewierzenie środków na pomoc dla zwierząt z Ukrainy. Na informacje te zareagował we wtorek rano sam Hołownia.
Reklama.
Reklama.
Zawiadomienie do prokuratury na stowarzyszenie Hołowni
Dwie organizacje zajmujące się pomocą dla zwierząt twierdzą, że Stowarzyszenie Polska 2050 sprzeniewierzyło środki na pomoc dla zwierząt z Ukrainy – czytamy we wtorkowej "Rzeczpospolitej". Chodzi o punkt dla zwierząt w Centrum Pomocy Humanitarnej PTAK, którym od początku zajmowały się organizacje Mondo Cane i Zielony Pies.
Miały one przypadkowo dowiedzieć się w lipcu 2022 roku o tym, że wojewoda mazowiecki przyznał Stowarzyszeniu Polska 2050 dotację w wysokości 107,8 tys. zł na prowadzenie punktu. "Już w momencie ubiegania się o dotację okłamano wojewodę – wzięto dotację na punkt, który stworzył i prowadził kto inny" – brzmi treść zawiadomienia cytowana przez dziennik.
Organizacje twierdzą również, że wynajęta przez Polskę 2050 lekarka weterynarii, która prowadziła dyżury w Ptak Expo, nie wypełniała czynności wynikających z dotacji od wojewody, ale zadania zlecone i opłacone przez powiatowego lekarza weterynarii. Chodzi tutaj o szczepienie i chipowanie zwierząt przybywających do Polski spoza UE.
Wiceprezeska Stowarzyszenia Polska 2050 Katarzyna Suwała twierdzi, że "grant dotyczył medycznych usług weterynaryjnych, realizowanych w większości wypadków w gabinecie weterynaryjnym, co potwierdza dokumentacja medyczna i fotograficzna oraz faktury za zabiegi". Zwraca również uwagę na to, że przeprowadzona została dodatkowa kontrola ze strony wojewody, która nie wykazała nieprawidłowości.
Nie przekonało to jednak organizacji składających zawiadomienie do prokuratury. "Kontrola nie mogła wykazać oszustwa, ponieważ, jak stwierdzono w wystąpieniu pokontrolnym, ani razu nie skontrolowano, czy stowarzyszenie jest i pracuje na terenie Warsaw Ptak Expo" – twierdzą.
Doniesienie na Polskę 2050. Hołownia reaguje
Do informacji o zawiadomieniu złożonym do prokuratury odniósł się we wtorek Szymon Hołownia.
– To są plugawe oszczerstwa, które godzą w dobre imię dziesiątek naszych wolontariuszy, a też całego naszego stowarzyszenia, całego naszego ruchu, którzy w tym okresie opiekowali się ludźmi zwierzętami, dobytkiem, rozwiązywali realne problemy – oznajmił w RMF FM.
Jak dodał, Polska 2050 jest w kontakcie z prawnikami i zamierza złożyć własne doniesienie do prokuratury lub wystąpić z pozwem. – Wierzę, że to jest sprawa polityczna – stwierdził Hołownia, wskazując na kontrolę wojewody, która nie dopatrzyła się uchybień.