Legia Warszawa mierzyła się na wyjeździe z kazachskim Ordabasy Szymkent w ramach meczu eliminacji do Ligi Konferencji. Polscy kibice, którzy przyjechali dopingować "Wojskowych" z nieznanych przyczyn zaatakowali sympatyków gospodarzy. Obok stadionu doszło do bójki.
Reklama.
Reklama.
Do sieci trafiło nagranie z całego zdarzenia, na którym widać kibiców Legii bijących się z kibicami Ordabasy Szymkent. Jeszcze tego samego dnia kazachska policja wystosowała oświadczenie w sprawie.
"Przed rozpoczęciem meczu około godziny 20:30 doszło do utarczki słownej pomiędzy kibicami obu drużyn. Policjanci, którzy pilnowali porządku publicznego, zareagowali na czas" – cytuje tamtejszą policję portal sport.kz.
"W rezultacie sytuacja konfliktowa została wyeliminowana. Działania chuligańskie były niedozwolone" – czytamy na stronie serwisu.
Komunikat kazachskiej policji nie do końca pokrywa się z prawdą, bowiem na nagraniach upublicznionych w internecie zamiast "utarczki słownej" wyraźnie widać, jak kibice obydwu klubów ze sobą walczą.
Kibice Ordabasy rzucali przedmiotami na murawę
Do kolejnego incydentu z udziałem kibiców doszło już w trakcie meczu, a dokładniej niedługo przed ostatnim gwizdkiem. Przy wyniku 2:2 piłkarz Legii Rafał Augustyniak w ostry sposób "wyciął" rywala, jednak sędzia nie zdecydował się na odgwizdanie faulu. Z racji tego, że sytuacja miała miejsce tuż przed polem karnym warszawiaków, miejscowi kibice mieli wrażenie, że arbiter zabrał ich drużynie rzut karny, a w dodatku nie ukarał przeciwnika za brutalny faul.
Zdarzenie rozwścieczyło kazachskich kibiców na tyle, że zaczęli rzucać na boisko butelki i kamienie. Sytuacja zrobiła się na tyle gorąca, że spotkanie zostało na pewien czas przerwane, a piłkarze dla bezpieczeństwa opuścili murawę.
O zdarzeniu już po meczu zdecydował się powiedzieć "prowodyr" zamieszania, Rafał Augustyniak. – W pewnym momencie na trybunach zrobiło się trochę dziko. Butelki, a tym bardziej kamienie, taka sytuacja jest po prostu niedopuszczalna – powiedział polski piłkarz na pomeczowej konferencji prasowej.
– Kibice narazili zdrowie nie tylko nas legionistów, ale również swoich zawodników. Inaczej tego nie można nazwać, bo rzucanie kamieni czy butelek to jest po prostu dzicz – dodał Augustyniak.
Legia Warszawa ostatecznie zremisowała z Ordabasy Szymkent 2:2. Mecz rewanżowy drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji odbędzie się 3 sierpnia przy Łazienkowskiej w Warszawie.
Kibic Polonii Warszawa zaatakowany przez kiboli Legii
Nieco ponad dwa miesiące temu doszło do innego incydentu z udziałem kiboli Legii. W nocy z 13 na 14 maja pociąg jadący z Krakowa do Warszawy odbył postój w Grodzisku Mazowieckim. To wtedy doszło do pobicia. Przedstawiciele kolei wskazali wówczas, że tłem zdarzenia były porachunki kibiców dwóch klubów piłkarskich. Poszkodowaną osobą okazał się sympatyk Polonii Warszawa wracający z meczu.
Z jednego z komentarzy pod filmem można było wnioskować, że kibica Polonii Warszawa zaatakowali pseudokibice Legii Warszawa. Jak wskazał, "wracający pociągiem z meczu są bici i okradani, na kolejnych stacjach urządzane łapanki. Tak sobotni wieczór spędzają 'kibice' Legii Warszawa" – czytamy.