W ostatnich dniach pogoda nas nie rozpieszcza, zamiast letnich upałów za oknami mamy jesienną aurę. Najnowsze prognozy wskazują na to, że znów czekają nas wysokie temperatury. Już w przyszłym tygodniu termometry wskażą blisko 40 stopni!
Od blisko tygodnia pogoda w całej Polsce doświadczamy deszczy, burz, wichur i niskich temperatur. Tak też będą wyglądać najbliższe dni. Dziś, a także w piątek 11 sierpnia synoptycy twierdzą, że na terenie całego kraju nie powinniśmy się spodziewać wyraźnego ocieplenia.
Na Pomorzu temperatura wyniesie maksymalnie 17-22 stopnie Celsjusza, w pozostałej części Polski nie więcej niż 24 stopnie. Na północnych i wschodnich krańcach pojawią się przelotne opady, z kolei na zachodzie solidnie powieje, bowiem prędkość wiatru może wynieść nawet 60 km/h.
Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w górach - Tatry i Bieszczady - suma opadów zakręci się w granicach 30 mm. To właśnie dla województwa podkarpackiego wystosowano ostrzeżenia pierwszego stopnia w związku z silnymi deszczami i możliwymi podtopieniami.
Na szczęście już w ten weekend dostrzeżemy wyraźną poprawę pogody. W sobotę 12 sierpnia jeszcze przed południem na terenie całej Polski termometry wskażą nie mniej, niż 20 stopni Celsjusza. W najcieplejszym momencie dnia temperatura wyniesie nawet 25 stopni.
Jeszcze przyjemniej będzie w niedzielę. Jak informuje IMGW, w całym kraju temperatura nie spadnie w ciągu dnia niżej, niż 25 stopni, a maksymalnie może wynieść nawet 31℃! Zdaje się, że po weekendzie pogoda rozkręci się na dobre. Średnia wysokość temperatury w najbliższym tygodniu to około 33 stopni, natomiast w czwartek na wschodzie kraju może sięgnąć nawet 39 stopni w cieniu.
Co więcej, wyraźne ocieplenie nie przyniesie ze sobą rzęsistych opadów, co jest niezwykle dobrą wiadomością dla wczasowiczów, zwłaszcza tych nad morzem. Synoptycy z IMWG informują, że na północy kraju przez cały najbliższy tydzień nie zobaczymy deszczy, ale nawet większego zachmurzenia.
Do kiedy utrzyma się taki stan rzeczy? Według aktualnych prognoz do ostatniego tygodnia sierpnia powinniśmy cieszyć się nienaganną pogodą. Dopiero wtedy najpewniej pojawią się kolejne burze, ale tylko na południu kraju.
O tym, że w weekend czeka nas poprawa pogody pisaliśmy w naTemat już wcześniej. Według najnowszych danych nasłonecznienie w ciągu soboty i niedzieli wynieść może nawet od 12 do 14 godzin.
"Weekend zapowiada się w wielu regionach pogodnie i ciepło, a wręcz upalnie" – podał IMGW. Więcej szczegółowych informacji na długi weekend znajdziecie tutaj.
Zobacz także