Po premierze pierwszego sezonu serialu "And Just Like That", który jest kontynuacją "Seksu w wielkim mieście", pod adresem Chrisa Notha (odtwórcy roli Mr. Biga) pojawiły się oskarżenia o napaść na tle seksualnym. Amerykański aktor w końcu przerwał milczenie i skomentował zarzuty.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Gwiazdor "Seksu w wielkim mieście" oskarżony o gwałt
Przypomnijmy, że pod koniec 2021 roku, czyli krótko po premierze "And Just Like That" ("I tak po prostu") na platformie HBO Max, czasopismo "The Hollywood Reporter" podzieliło się z czytelnikami szokującymi informacjami o tym, iż Chris Nothzostał oskarżony przez dwie kobiety o napaść seksualną.
Jedna miała powiedzieć, że zaatakował ją w 2004 roku w Los Angeles. Druga kobieta natomiast zwierzyła się, że gwiazdor miał zaatakować ją w swoim nowojorskim mieszkaniu w 2015 roku. Wówczas w krótkim oświadczeniu dla portalu "THR" przedstawiciel aktora przekazał, że oskarżenia uderzające w dobre imię jego klienta są "kategorycznie fałszywe", a do opisanych przez domniemane ofiary zdarzeń miało dojść za obopólną zgodą.
Później podobne zarzuty padły z ust trzeciej kobiety, wokalistki Lisy Gentile, która miała paść ofiarą napastowania ze strony hollywoodzkiego gwiazdora w 2002 roku.
W wyniku nagłośnienia skandalu Noth został wycięty z finałowego odcinka "And Just Like That", stracił kontrakt reklamowy z firmą sprzedającą sprzęt do ćwiczeń Peloton, a także wyrzucono go z obsady serialu "Agentka McCall". Co więcej, po usłyszeniu relacji oskarżycielek odcięły się od niego koleżanki z planu "Seksu w wielkim mieście" - Cynthia Nixon ("Ratched"), Kristin Davis ("Zabójcze złudzenia") oraz Sarah Jessica Parker ("Hokus Pokus" i "Miłość na zamówienie").
Chris Noth odpowiada na oskarżenia o napaść seksualną
W ostatniej rozmowie z USA Today 68-letni aktor ze skruchą odniósł się zdrad i burzliwej relacji ze swoją żoną, Tarą Lynn Wilson, która długo zastanawiała się na rozwodem. – Zbłądziłem, jeśli chodzi o moją żonę i to był dla niej druzgocący i niezbyt ładny obrazek. Nie jest to jednak przestępstwo. (...) Nikt się o tym nie dowie, a seks jest po prostu przyjemny. I nagle wiele osób chce uprawiać z tobą seks. Myślisz wtedy: 'Cóż, nie będę miał znowu takiej szansy – stwierdził.
Noth oznajmił, że kobiety, które go oskarżyły, nie poszły ze sprawą do sądu. – Nie ma procesu karnego. Nie mam nic, gdzie mógłbym zeznawać i przedstawić swoją historię, pozyskać świadków. I jest jeszcze więcej absurdalnych smaczków, które są całkowicie niedorzeczne, które nie mają absolutnie żadnego potwierdzenia w rzeczywistości – podkreślił.
– Nie lubię o tym mówić, ponieważ jak tylko to zrobię, 'Daily Mail' (brytyjski tabloid - red.) lub ktoś inny wyciągnie coś z tego i napisze o tym artykuł, a ja nie chcę, żeby moje dzieci to widziały – dodał odtwórca Mr. Biga.
Nadmieńmy, że Noth i Wilson są małżeństwem od 2012 roku. Przed powiedzeniem sobie sakramentalnego tak para żyła w związku przez 10 lat. Z ich relacji narodziła się dwójka dzieci - 15-letni Orion i 3-letni Keats.