Wokół Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego znów zrobiło się głośno, a to za sprawą obraźliwych komentarzy Pauliny Smaszcz. Tymczasem prezenterka TVP dodała nowe zdjęcie z wymownym podpisem. Ku zaskoczeniu wielu na post zareagowała była partnerka Hakiela, niejaka Dominika. Kobieta wspomina o prawdzie, którą tylko one mają znać.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Można powiedzieć, że przez ostatnie dwa miesiące Paulina Smaszczzrobiła sobie "urlop" od wypowiedzi na temat Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek. W czwartek (10 sierpnia) temat byłego małżonka znów powrócił na tapetę.
"Kobieta petarda" nie wytrzymała tego, że gwiazdor TVP zabrał swoją nową ukochaną na jedną z greckich wysp, gdzie do tej pory przez 15 lat jeździł tam na wakacje z nią i synami: Frankiem i Julkiem.
Smaszcz nazwała ex męża "złośliwym, podłym Pinokiem", nawiązując do tego, że ma go za kłamcę. "Znam takie związki, które od początku nie kłamią jak najęte, nie milczą, bo tyle syfu nagrabili, że tylko pozostaje milczenie, by szambo nie wylało, tylko otwarcie i dzielnie nie oszukując nikogo, weszli w związek z pełnymi konsekwencjami, a nie jak obślizgłe szczury umoczone w ścieku oszustw, kłamstw i manipulacji" – stwierdziła dosadnie.
Cichopek się nie przyjmuje i dodała zdjęcie z wymownym opisem. Zareagowała była Hakiela
Niedługo później na profilu Cichopek pojawił się nowy post. Prezenterka wrzuciła zdjęcie z wakacji i opatrzyła je wymownym opisem: "Komentarz jest zbędny. #tuiteraz #szczęście #wolność #brakograniczeń #niezaleźność #odwaga #kobieta #szczęśliwakobieta #yaodważna #yaniezależna #niepytamozgodębomogę".
Na tę publikację zareagowała była już partnerka Marcina Hakiela, czyli eksmęża Katarzyny Cichopek.
"Wspieram. Obie wiemy, jaka jest prawda" – napisała. Na ten komentarz zareagowała nawet sama zainteresowana, emotką bicepsa i buziaczka. Co więcej, niejaka Dominika postanowiła pociągnąć wątek i wrzuciła jeszcze wymowny cytat:
"By zachować szacunek dla samego siebie, lepiej zniechęcić do siebie ludzi, postępując zgodnie ze swym sumieniem, niż zjednywać ich sobie, robiąc to, co uważamy za niewłaściwe. William Boetcher" – podsumowała.
Przypomnijmy, że Hakiel wszedł w nowy związek kilka tygodni po definitywnym rozstaniu z Katarzyną Cichopek. Przez kolejne miesiące często publikował zdjęcia z nową sympatią.
Partnerka tancerza w ostatnich tygodniach była coraz rzadziej widywana w jego mediach społecznościowych. W międzyczasie zaczęły się pojawiać spekulacje o "wspólnym wyjeździe Hakiela i Magdy Stępień".
W końcu tancerz zabrał głos. Wyjaśnił, że ze Stępień się przyjaźnią, a z poprzednią partnerką rozstał się, bo im się "nie układało". Jeden z tabloidów wysunął jednak pewną teorię.
W "Fakcie" mogliśmy przeczytać, że domniemanym "powodem rozstania pary, była zbyt dobra relacja Dominiki z Katarzyną Cichopek".
"Właśnie to nie podobało się Marcinowi, bo Dominika zaczęła regularnie rozmawiać i kontaktować się z Kasią. On sam nie rozmawia z byłą żoną i ogranicza kontakty do minimum. Wkurzało go to, bo widział, że one się lubią, nie potrafił tego znieść, to też było powodem kłótni" – przekazał informator tabloidu.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.