
Oprócz Donalda Tuska na sukces polskiej delegacji na szczycie UE pracowało prawie 30 innych osób, z czego większość pozostaje w cieniu. O "kalkulatorach", szpiegowaniu na szczycie oraz braku snu podczas unijnych negocjacji opowiada nam Ignacy Niemczycki, były starszy specjalista w Departamencie Ekonomicznym w MSZ.
Co prawda, przywódcy państw doszli do porozumienia w sprawie podziału pieniędzy, ale może to nie być koniec problemów z budżetem. Parlament Europejski zapowiedział bowiem, że raczej budżet odrzuci. Powodem tej decyzji jest deficyt w budżecie wysokości 51 miliardów euro. CZYTAJ WIĘCEJ
Polska wygrała dzisiejszą bitwę o budżet na unijnym szczycie.Teraz uzgodnienia musi zatwierdzić Parlament Europejski. Nie wiadomo, jak sytuacja się rozwinie, ale jedno jest pewne - nie służy ona dobrze budowie wspólnej Europy. CZYTAJ WIĘCEJ
Ale nawet wśród partnerów nie ma nic za darmo. Szczególnie w polityce. Na jak duże ustępstwa musiała iść Polska, żeby dostać tak duże środki z budżetu UE?
Piotr Serafin - minister, doradca premiera ds. europejskich,
Małgorzata Kałużyńska – dyrektor departamentu ekonomicznego,
Marcin Kwasowski – z-ca dyrektora,
Wojciech Burkiewicz – naczelnik wydziału,
Kalkulatorzy: Łukasz Sosnowski, Karolina Janiak;
Osoby od polityk sektorowych: Jacek Ryba, Michał Cisowski, Patrycja Wietrzychowska,
Ignacy Niemczycki – łącznik pomiędzy Warszawą i Brukselą, a także w Brukseli w Stałym Przedstawcielstwie Polski przy UE,
Marek Prawda - amabsador,
Jan Tombiński – były ambasador,
Grzegorz Radziejewski i Mariusz Krukowski – radcy finansowi,
Michał Mazur i Tomek Husak - antici (sprawozdawcy obrad)

