Reklama.
Telewizja Niezależna, nadawca powstającej TV Republika, złożyła w KRRiT wniosek o przyznanie koncesji na nadawanie drogą satelitarną oraz zawarła umowę dotyczącą wynajęcia miejsca na satelicie. Kończy się także kompletowanie składu redakcji, która ma liczyć ok. 50 osób. - Chcemy stworzyć dobrą telewizję publicystyczno-informacyjną, która wreszcie stanie się alternatywą dla jednobrzmiącego chóru, jaki jest w obecnie działających stacjach - zadeklarował na łamach "Gazety Polskiej" redaktor naczelny stacji Bronisław Wildstein.
Naszym przeciwnikom chodzi o to, byśmy funkcjonowali wizerunkowo jako telewizja „sekty smoleńskiej”. My oczywiście katastrofą w Smoleńsku będziemy się zajmowali, bo to jest bardzo ważna sprawa, i będziemy o tym mówili tyle, ile trzeba, by dobrze informować o związanych z tą sprawą kwestiach. Ale będziemy też zajmować się wszystkimi innymi sprawami. CZYTAJ WIĘCEJ
Jesteśmy pewni, że w przyszłości, kiedy się rozwiniemy, będziemy mogli zrezygnować z płatnego nadawania. Republika będzie funkcjonowała jak kanały informacyjne, które istnieją obecnie. Będziemy nadal docierać przez satelity i kablówki, da nam to dostęp do zdecydowanej większości Polaków. Stacja, gdy okrzepnie, będzie żyła tak jak inne telewizje – głównie z reklam, a trochę z opłat, które będzie dostawała od pośredników za umieszczanie Republiki w ich pakiecie. CZYTAJ WIĘCEJ