nt_logo

Wojciechowska dla naTemat o potrzebie reform w edukacji dzieci. "Z tej pruskiej, opresyjnej szkoły"

Joanna Stawczyk

24 sierpnia 2023, 15:09 · 4 minuty czytania
Martyna Wojciechowska to kobieta-legenda. Wyrosła na jeden z najchętniej słuchanych głosów polskiego dziennikarstwa - bo najczęściej jest to głos pełen rozsądku i empatii. Podróżniczka, która jest mamą dorastającej Mani, nie boi się wyrażać jasno swoich opinii, nawet jeśli może w ten sposób komuś podpaść. W rozmowie z dziennikarzem naTemat odniosła się do kwestii związanych z potrzebą zreformowania szkolnictwa w kraju. – Psychiatrów dziecięcych w Polsce jest zaledwie pięciuset na cały kraj – zaznaczyła.


Wojciechowska dla naTemat o potrzebie reform w edukacji dzieci. "Z tej pruskiej, opresyjnej szkoły"

Joanna Stawczyk
24 sierpnia 2023, 15:09 • 1 minuta czytania
Martyna Wojciechowska to kobieta-legenda. Wyrosła na jeden z najchętniej słuchanych głosów polskiego dziennikarstwa - bo najczęściej jest to głos pełen rozsądku i empatii. Podróżniczka, która jest mamą dorastającej Mani, nie boi się wyrażać jasno swoich opinii, nawet jeśli może w ten sposób komuś podpaść. W rozmowie z dziennikarzem naTemat odniosła się do kwestii związanych z potrzebą zreformowania szkolnictwa w kraju. – Psychiatrów dziecięcych w Polsce jest zaledwie pięciuset na cały kraj – zaznaczyła.
Wojciechowska dla naTemat o edukacji w Polsce. Chce wyzwolić "młode głowy" Fot. Pawel Wodzynski/East News

Wojciechowska o potrzebie reform w edukacji dzieci. "Z tej pruskiej szkoły"

Martyna Wojciechowska pojawiła się na deskach Opery Leśnej podczas trzeciego dnia Top of the Top Sopot Festival 2023. W towarzystwie grupy tancerzy majestatycznie maszerowała w rytm muzyki.


Wszystko po to, aby zachęcić widzów TVN do oglądania najnowszego sezonu "Kobiety na krańcu świata". Przypomnijmy, że pierwszy odcinek będzie miał premierę już 3 września o 11:30 na antenie TVN oraz w Playerze.

Kręcenie programu zdominowało ostatnie miesiące życia znanej dziennikarki, która w tym roku przewodzi także ważnemu projektowi, ukierunkowanemu na pomoc dzieciom.

Nasz reporter, Kamil Frątczak zdołał porozmawiać z podróżniczką podczas spotkania, gdzie stacja prezentowała jesienną ramówkę. Wojciechowska odniosła się m.in. do sytuacji w polskich szkołach.

Jest wstrząśnięta tym, że w "młode głowy" wkłada się przestarzałe schematy, które budują strach. Pragnie, aby to się zmieniło, dlatego działa ze swoją fundacją.

– Sądzę, że jest bardzo źle. Ja bym bardzo chciała, żeby ten system został zreformowany z tej pruskiej, opresyjnej szkoły, nastawionej na oceny i wytykanie błędów, zamiast na pracę nad talentami naszych dzieciaków i dawanie im po prostu przestrzeni do rozwijanie się – podkreśliła na wstępie.

– My jesteśmy natomiast realistami i w fundacji UNAWEZA, tworząc projekt "Młode głowy - otwarcie o zdrowiu psychicznym", wiedzieliśmy, że nie jesteśmy w stanie ani szybko zreformować systemu edukacji, ani nie jesteśmy w stanie sprawić, że będzie więcej lekarzy psychiatrów – wyjaśniła.

Psychiatrów dziecięcych w Polsce jest zaledwie pięciuset na cały kraj – dodała, kontynuując, że ona i pracownicy jej fundacji nie są w stanie wyczarować nagle kilku szpitali dla najmłodszych.

– Dlatego chcemy tworzyć system wczesnego reagowania zaznaczyła podróżniczka. –Stąd program profilaktyczny na stronie mlodeglowy.pl. Już teraz można się zarejestrować. On jest ogólnopolski, ogólnodostępny i darmowy. Jest kierowany i do młodych ludzi i do ich rodziców oraz nauczycieli – tłumaczyła.

– Wiemy, że trzeba rozmawiać o zdrowiu psychicznym otwarcie. Opracowujemy też system pierwszej pomocy psychologicznej, której chcemy uczyć absolutnie wszystkich. Bierzcie i sięgajcie do tych zasobów! – zachęciła Wojciechowska.

– Tylko będąc uważnymi na siebie nawzajem, możemy sprawić, że ten świat będzie trochę lepszym miejscem, czego sobie bardzo życzę – podsumowała gwiazda TVN.

Fundacja Wojciechowskiej pokazała ważny raport. Wyniki są bardzo niepokojące

17 kwietnia ukazał się raport z badania dotyczącego zdrowia psychicznego, poczucia własnej wartości i sprawczości wśród dzieci oraz młodzieży w wieku 10-19 lat. W projekcie Fundacja UNAWEZA "MŁODE GŁOWY" wzięło udział ponad 180 tysięcy uczniów z całej Polski. To pierwsze tego typu badanie na taką skalę.

– Projekt "MŁODE GŁOWY. Otwarcie o zdrowiu psychicznym" powstał po to, żeby usłyszeć głos naszych dzieci. Żeby same mogły się wypowiedzieć: co myślą o sobie, z czym mają największe problemy, a przede wszystkim gdzie szukają wsparcia – odpowiedziała o tej inicjatywnie Wojciechowska, cytowana w materiałach przekazanych redakcji naTemat.pl. – Nie sprawimy, że w Polsce nagle będzie więcej specjalistów i oddziałów psychiatrii dziecięcej. To, co teraz realnie możemy zrobić, to stworzenie systemu szybkiego reagowania w razie kryzysu psychicznego u dziecka i prewencja – podkreśliła. Co pokazał raport?

  • 65,9 proc. uczniów biorących udział w badaniu chciałoby mieć więcej szacunku do samego siebie;
  • 58,4 proc. uczniów czasami czuje się bezużyteczna;
  • 46 proc. to osoby o skrajnie niskiej samoocenie;
  • 31,6 proc. uczniów nie lubi siebie, a 26,4% uważa siebie za osobę mniej wartościową od innych.

Co niezwykle niepokojące – młodzi spodziewają się też porażki. Stres dnia codziennego przerasta 81,9 proc. osób.

"Co trzecie dziecko nie ma chęci do życia - 8,8 proc. dzieci w Polsce deklaruje, że podjęło próbę samobójczą (szacunkowo może to być aż 340 tysięcy młodych osób, według GUS w Polsce jest 3 863 630 osób w wieku 10-19 lat, stan z 31.12.2021 r.), a myślało o niej 39,2 proc. uczniów (można szacować, że to nawet 1,5 miliona osób)" – czytamy w tym raporcie.

Prawie 70 proc. badanych, nigdy nie korzystało ze wsparcia psychologa w szkole i poza szkołą. Połowa uczniów ma skrajnie niską samoocenę a, co trzeci jest swoim największym krytykiem, odchudza się lub ćwiczy ponad swoje siły.

Co szóste dziecko się okalecza (16 proc.), a blisko połowa ma zaburzenia odżywiania –kompulsywnie się objada lub głodzi. Prawie 40 proc. ogląda materiały prezentujące przemoc w sieci.

Dla ponad połowy młodych największym wsparciem jest rodzina, a dopiero potem koledzy i nauczyciele.

Na czele problemów, z którymi zmagają się młodzi, jest brak motywacji do działania (52,4 proc). Do tego dochodzą wymieniane przez młodych: problemy z brakiem koncentracji uwagi (38,1 proc.), gorsze samopoczucie psychiczne (36,3 proc.), kłopoty w nauce (30,6 proc.) i problemy ze snem (37 proc.). Aż 10,5 proc. uczniów przyznało, że w ich opinii, w ich życiu nie ma ani jednej osoby, która w pełni je przyjmuje i akceptuje.