Trwa 14. edycja "The Voice of Poland". Justyna Steczkowska zaskoczyła, wyznając na planie popularnego programu muzycznego TVP, że chciałaby ponownie stanąć na eurowizyjnej scenie i reprezentować nasz kraj. Czy w 2024 roku pojedzie do Szwecji? – Aż pomyślałam, że warto raz jeszcze znaleźć w sobie siły, żeby pojechać i przeżyć ten wielki show – wyznała piosenkarka.
Reklama.
Reklama.
Justyna Steczkowska chce wrócić na Eurowizję! "Mam pomysł na piosenkę"
Justyna Steczkowska wywodzi się z licznej, muzykalnej rodziny. Kształciła się w Państwowej Szkole Muzycznej im. I.J. Paderewskiego w Stalowej Woli. Znaczącym momentem w jej drodze artystycznej był występ w programie "Szansa na sukces" w 1994 roku.
Wkrótce po swojej prezentacji w audycji telewizji TVP2 udało jej się zdobyć prestiżową nagrodę Grand Prix na festiwalu w Opolu. W następnym roku triumfowała na festiwalu muzycznym w Karlshamie.
W 1995 roku miała zaszczyt reprezentować Polskę na scenie Konkursu Piosenki Eurowizji. Wówczas Steczkowska chciała podbić Dublin folkowo-jazzowym numerem "Sama", ale ostatecznie wylądowała na odległym 18. miejscu.
"Nie będę uprawiać duchowej prostytucji!" – deklarowała Steczkowska krótko po zakończeniu finałowej gali, podkreślając, że mimo iż panel jurorski z Europy nie docenił w pełni "Samej", to prestiżowy brytyjski magazyn "Melody Maker" przyznał utworowi tytuł najlepszej piosenki roku.
Utwór znacznie różnił się od typowo festiwalowego "To nie ja!", z którym rok wcześniej Edyta Górniak zajęła drugie miejsce – wciąż najwyższe w historii reprezentantów Polski na Eurowizji.
Okazuje się, że po niemal trzech dekadach od tamtego występu Steczkowska bierze pod uwagę to, by jeszcze raz poczuć wielkie emocje.
W sobotnim odcinku 14. edycji "The Voice of Poland" jedna z uczestniczek dała popis swoich umiejętności wokalnych, wykonując hit "Tattoo", który przyniósł zwycięstwo Loreen w 2023 roku, w ostatniej edycji Konkursu Piosenki Eurowizji.
Bezpośrednio po prezentacji Moniki Kluszczyńskiej, która z sukcesem awansowała do następnego poziomu popularnego programu muzycznego, Justyna Steczkowska nie ukrywała, że występ ten obudził w niej chęć do ponownego wystąpienia na scenie Eurowizji.
– Aż pomyślałam, że warto raz jeszcze znaleźć w sobie siły, żeby pojechać i przeżyć ten wielki show... – powiedziała wokalistka tuż po nagraniach programu. Steczkowska wyjaśniła, dlaczego ponownie chciałaby stanąć na eurowizyjnej scenie.
– Eurowizja w ostatnich latach stała się największym telewizyjnym show wokalnym. Myślę, że mam ciekawy pomysł na piosenkę, która miałaby szansę mieć dobry odbiór. Ale czy zdążę w tym roku, mając już zakontraktowanych prawie 50 koncertów? Tego nie wiem – odparła z uśmiechem Steczkowska, którą już w najbliższą sobotę będziemy mogli zobaczyć w kolejnym odcinku "The Voice of Poland" o godzinie 20:00 w TVP2.
Przypomnimy, że Eurowizja 2024 odbędzie się w Malmö Arenie w Malmö, trzecim co do wielkości mieście Szwecji i stolicy regionu Skanii, w dniach 7, 9 i 11 maja 2024 roku. Nadmieńmy, że nasz kraj w 2023 roku reprezentowała Blanka z utworem "Solo". Wylądowała na 19. miejscu.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.