Tuż przed trzęsieniem ziemi w Maroku zaobserwowano na niebie tajemnicze światła. Zjawisko "geologicznego UFO" jest znane naukowcom od lat, jednak wciąż nie wiedzą, skąd się bierze. Oto możliwe hipotezy pojawiania się earthquake lights (EQL), czyli świateł widzianych podczas trzęsienia ziemi.
Reklama.
Reklama.
Tajemnicze światła na niebie przed trzęsieniem ziemi, wyglądają jak UFO
Tuż przed kataklizmem, który kilka dni temu nawiedził Maroko zaobserwowano na niebie podejrzaną łunę światła. Według niektórych relacji przypominała intensywne zjawisko zorzy. Inni byli zdania, że blask przypominał burzę w pochmurny dzień.
Efekt migających świateł pojawiających się na niebie tuż przed, w trakcie, a czasami nawet po trzęsieniu ziemi znany jest znany już od IX wieku n.e. - to z tego okresu pochodzi najstarsza notatka dotycząca zjawiska EQL, które pojawiło się podczas trzęsienia ziemi w Japonii. Zjawisko od kilkudziesięciu lat nazywane jest "geologicznym UFO", bowiem blask na niebie przypomina najazd przybyszów z kosmosu.
Światła towarzyszące trzęsieniom ziemi przybierają różne formy. Mogą pojawiać się w postaci przypominającej burze lub zorzę, ale również przybierają formę jasnych kul lub kilku mniejszych punktów na niebie. Mogą być krótkotrwałe i utrzymywać się jedynie kilka sekund, ale potrafią widnieć nawet kilkadziesiąt minut. Mimo swojej różnorodności w charakterystyce i trwałości mają dwie cechy wspólne: pojawiają się podczas trzęsień ziemi i to tych, których skala przekracza 5,00 stopni magnitudy, a w Maroko siła kataklizmu wynosiła aż 6,8 stopni.
Skąd biorą się światła na niebie podczas trzęsień ziemi? Jest kilka hipotez
Mimo tego że zjawisko te jest znane od dawna, dopiero dzięki rozwojowi technologii w końcu udało się regularnie dokumentować EQL. Z racji tego, że światła te - jak już ustaliliśmy - potrafią bardzo szybko znikać, a ludzie dotknięci trzęsieniem ziemi raczej nie myślą o robieniu fotografii tajemniczym błyskom, dobre i wiarygodne zdjęcia uwieczniające światła podczas trzęsień ziemi zaczęły pojawiać wraz z rozpowszechnieniami kamer monitoringu i aparatów w telefonach komórkowych.
Ostatnie rzetelne fotografie przedstawiające te niezwykłe zjawisko pochodziły z 2008 roku i zostały wykonane podczas wstrząsów tektonicznych w Chinach. Wcześniejsze potwierdzone zdjęcia pochodzą z Peru (2007 r.) i Meksyku (2003 r.).
To, w jaki sposób powstają EQL wciąż pozostaje niejasne, jednak naukowcy wskazują trzy możliwe źródła. Pierwsza z hipotez mówi o ruchu płyt tektonicznych, która wpływa na zakłócenie pola magnetycznego Ziemi. Druga opcja zakłada, że z powodu tarcia wewnątrz skorupy naszej planety do atmosfery wydostaje się gaz, który ma powodować błyski na niebie. Jednak najbardziej prawdopodobną przyczyną powstawania świateł podczas trzęsienia ziemi jest ta opisana przez Friedemanna Freunda z amerykańskiego Uniwersytetu w San Jose.
Były naukowiec NASA blisko dekadę temu zasugerował, że źródła EQL należy doszukiwać się faktycznie podczas tarć płyt tektonicznych, jednak wcale nie chodzi tu o pole magnetyczne. Friedemann Freund w swojej pracy wysnuł wniosek, że podczas przemieszczania się skał powstaje niewyobrażalne napięcie, a światła na niebie to nic innego, jak wyładowania energii.
– Przed trzęsieniami ziemi ogromne ilości skał – setki tysięcy kilometrów sześciennych skał w skorupie ziemskiej – są poddawane naprężeniom, a naprężenia powodują przesunięcie ziaren minerałów względem siebie – mówił Freund podczas rozmowy z telewizją CNN.
Argumentem przemawiającym za teorią profesora z San Jose University jest to, że EQL powstają z reguły w miejscach łączenia się płyt tektonicznych, czyli w tzw. dolinach ryftowych, gdzie skorupa ziemska przed wieloma laty została przerwana. To właśnie w tych miejscach najczęściej dochodzi do największego naprężenia skalnego.