
Zapowiedziana na ten tydzień rekonstrukcja rządu ma być niewielka, choć zaskakująca. Według nieoficjalnych informacji ze stanowiskiem ma się pożegnać Michał Boni, który ma problemy ze sprawnym zorganizowaniem resortu cyfryzacji. Wbrew spekulacjom w rządzie mają zostać zarówno minister skarbu Mikołaj Budzanowski, jak i minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.
Z informacji uzyskanych przez „Wprost” w bliskim otoczeniu premiera wynika jednak, że w rzeczywistości dużej rekonstrukcji nie będzie. Nie ma bowiem rozmów z ludźmi, którzy mają „duże” nazwiska i mogliby podmienić obecnych ministrów. Jak się dowiadujemy również, Mikołaj Budzanowski nie zostanie wyrzucony. (…)Z rządu nie wyleci też raczej Jarosław Gowin. (…)Niewykluczone, że ze stanowiskiem będzie się musiał pożegnać Michał Boni.
Wcześniej premier kilkakrotnie zapowiadał zmiany w rządzie i... na zapowiedziach się kończyło. Jedyne zmiany to efekty afery hazardowej (Grzegorz Schetyna) czy raportu Millera (Bogdan Klich). Teraz choć personalne roszady rzeczywiście będą, obędzie się bez spodziewanego trzęsienia ziemi.

