Ogłoszone w piątek listy Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego nie wszystkim przypadły do gustu. Michał Boni nie chce startować z piątego miejsca, a Bogdan Zdrojewski w ogóle nie dostał propozycji startu.
Gdy grupa narodowców wieszała na szubienicach portrety polityków opozycji, pośród działaczy stał młody blondyn z portretem Michała Boniego. Okazuje się, że był to Jakub Kalus, pracujący wówczas w... Ministerstwie Sprawiedliwości. Do dziś nie postawiono żadnych zarzutów w tej sprawie.
W programie "Minęła 20" w TVP Info doszło do awantury między Adamem Szejnfeldem a Michałem Rachoniem. Dyskusja ledwie się rozpoczęła, kiedy europoseł podziękował dziennikarzowi i opuścił program. Przedtem rzucił tylko: "To jest partyjna propaganda, a nie dziennikarstwo". Rozmowa miała toczyć się na temat projektu budżetu unijnego i powiązania wypłat środków unijnych z praworządnością.
Tomasz Sonntag to dyrektor biura wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka. Swój urząd piastuje od czasu przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość. Przed trzema laty stało się o nim głośno przy okazji złamania ciszy wyborczej, przed kilkoma dniami zachęcał natomiast Michała Boniego do honorowego rozwiązania.
We wrześniu rusza proces Janusza Korwin-Mikkego. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności za spoliczkowanie Michała Boniego. Sytuacja miała miejsce w lipcu 2014 roku podczas spotkania polskich europosłów zorganizowanego przez MSZ.
Piątkowa deklaracja Michała Boniego, który solidaryzując się z więzioną przez Rosjan por. Nadią Sawczenko, oświadczył, że dołączył na dobę do „głodówki rotacyjnej”, została zasypana przez lawinę zjadliwych komentarzy. Europoseł nie rozumie, dlaczego tak się stało. – Internauci polscy są śmieszni i bardzo dziwni, skoro tak na to zareagowali – oznajmił Boni.
Solidaryzując się z więzioną przez Rosjan por. Nadią Sawczenko, europoseł Michał Boni oświadczył, że w piątek dołączył do „głodówki rotacyjnej”. Można mieć wątpliwości, czy poświęcenie byłego ministra zrobi wrażenie na kremlowskich włodarzach, tym bardziej, że w internecie budzi ono raczej rozbawienie.
– Te częstotliwości są niesłychanie istotne, bo zwiększają dostępność do internetu, także tego szybkiego. Tego procesu, który teraz jest, ja bym nie zatrzymywał – mówi nam o aukcji częstotliwości 800 Mhz były minister administracji i cyfryzacji, a obecny europoseł Michał Boni. To kolejny ekspert, który podkreśla, jak ważne jest dla Polski szybkie rozdysponowanie tych częstotliwości.
- Na cyfrowych narzędziach opiera się szansa na nowe przewagi konkurencyjne Europy - mówi nam europoseł PO Michał Boni o planach UKE deregulacji internetu szerokopasmowego w Polsce, nazywanego również uwolnieniem internetu. Boni zaznacza, że dzisiaj zarówno w naszym kraju, ale i całej Unii, brakuje dobrych warunków do inwestowania w infrastrukturę. Dlatego też Komisja Europejska zapewne przychyli się do projektu UKE. - Droga, którą poszło UKE, jest najlepszą z możliwych - podkreśla minister.
Okazuje się, że atak Janusza Korwin-Mikkego na Michała Boniego nie był pierwszym przypadkiem, gdy przemocą szef Kongresu Nowej Prawicy odpowiadał na krytykę ze strony przeciwników politycznych. Już w roku 2009 ofiarą tego człowieka paść miała także Katarzyna Piekarska z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Czy Janusz Korwin-Mikke pozostanie bezkarny po piątkowej napaści na europosła PO Michała Boniego? Po kilku godzinach namysłu Boni poinformował, iż nie zamierza kierować prywatnego oskarżenia przeciwko szefowi Kongresu Nowej Prawicy, który spoliczkował go podczas spotkania w MSZ. I na ministerstwo przerzucił inicjatywę w tej sprawie.
Janusz Korwin-Mikke swoje skandaliczne zachowanie, czyli spoliczkowanie Michała Boniego, tłumaczy "honorem". Korwin musiał walczyć o swój honor, bo Boni kiedyś go "obraził". Oczekujemy teraz, że Korwin-Mikke przeprosi co najmniej pięć różnych grup ludzi – w tym większość Polaków.
Politycy w ostatnim tygodniu kampanii wyborczej nie tracą okazji do uderzania w przeciwników. Goście Moniki Olejnik w Radiu ZET poznęcali się nad spotem Michała Boniego. Krytykowali też szefa KRRiT, która groziła sądem twórcy Aszdziennika. Z tego tonu wyłamał się Jacek Kurski: – Słyszałem na pana spocie krzyk gwałconych kobiet – stwierdził.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przysłała do naszej redakcji ostrzeżenie. Jego powodem był satyryczny wpis Rafała Madajczaka z cyklu ASZdziennik, w którym skrytykował spoty wyborcze Michała Boniego i Karola Karskiego, określając je jako "zagrażające psychicznemu rozwojowi małoletnich". Zapytaliśmy Michała Boniego, czy on również uważa publikację naTemat za "przekraczającą granicę". Były minister stanowczo odcina się od stanowiska KRRiT.
Czego możemy spodziewać po kandydatach Platformy Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego? - pyta PiS w najnowszym spocie wyborczym. I atakuje Jacka Protasiewicza, Michała Boniego, Jacka Rostowskiego i Michała Kamińskiego, pokazując ich w czarno-białych kolorach z lekko dramatyczną narracją.
Byli ministrowie Jacek Rostowski i Michał Boni nie „pociągną” list Platformy Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wizerunkowo wręcz szkodzą partii. Tak wynika z badań zleconych przez PO, które mogą doprowadzić do wymiany niektórych kandydatów.
Wicepremier Piechociński zapowiedzaił dzisiaj, że zaproponuje Platformie Obywatelskiej, aby rozważyła zlikwidowanie ministerstw: administracji i cyfryzacji, skarbu oraz sportu. W zamian miałyby powstać dwa resorty: MSWiA oraz energii i środowiska.
Minister Administracji i Cyfryzacji Michał Boni twierdzi, że Google "nie ma intencji śledzenia". Mimo to, nie chciał założyć specjalnych okularów Google - Glass. – Niektórzy, jak Mark Zuckerberg, twierdzą, że w cyfrowym świecie prywatność umarła. Nie zgadzam się z tym – mówi Boni.
Jak przystało na ministra cyfryzacji, spór ze społeczeństwem o jeden z kontrowersyjnych projektów toczy się w internecie. "Negocjacje społeczne" w sprawie, która ma doprowadzić do likwidacji szkolnych bibliotek, odbywają się za pomocą memów zamieszczanych na Facebooku. Minister Administracji i Cyfryzacji Michał Boni podniósł memową rękawicę, rzuconą przez stronę społeczną.
Zapowiedź zmiany w składzie rządu wywołała falę spekulacji. Według "Rzeczpospolitej" do opuszczenia gabinetu szykuje się minister cyfryzacji Michał Boni, który chce zamienić Polskę na Brukselę. To już kolejne przesłanki potwierdzające taki scenariusz. Politycy PO nie ukrywają, że jego dymisja byłaby pożądana.
Na posiedzeniu w Strasburgu po dyskusji przyjęliśmy rezolucję o Europejskim Instrumencie Wartości. Co to oznacza? Nowe otwarcie na organizacje społeczeństwa obywatelskiego.
W Parlamencie Europejskim będziemy głosowali kolejną rezolucję na temat Polski. Jest ważne, żeby wiedzieć, dlaczego - z mojego punktu widzenia - należy głosować za rezolucją. Są cztery aspekty tej sprawy.
Jeśli chcemy, żeby Polska była normalnym, sprawiedliwym, rozwijającym się wszechstronnie krajem, naprawdę dobrym dla wszystkich swoich obywateli i otwierającym przed nimi szanse, przyjacielsko współpracującym z innymi krajami - to musimy wygrać. We wszystkich wyborach, które nadchodzą.
Dlaczego Komisja Europejska po przeszło półtorarocznych próbach wyjaśniania sytuacji w Polsce i różnych wysiłkach nawiązywania dialogu z rządem PiSu - tak mocno wyraża swoje stanowisko właśnie teraz ?
Oczywiście, że japońskie Tokio i chiński Szanghaj, to dwa różne wzorce kulturowe i dwie zupełnie inne historie stojące za nimi.
Dwa lata temu zmienił się bieg Polskiej Historii. Wybory postawiły tamę polskiemu rozwojowi splecionemu przyjaźnie z europejską drogą rozwiązywania wspólnych problemów. Stajemy się w Europie skansenem skamielin. Marginalizujemy się tak bardzo, że mimo dumnego wołania - nikt nie będzie słuchał tego, co mówimy. Będziemy odległą wyspą.
Poranek w Oslo. Jest słonecznie i spacerowanie po tym niedużym mieście (600 tys. mieszkańców) jest podwójnie przyjemne: że w słońcu, i że miasto jest przyjazne, nie przytłacza. Prosto od dworca kolejowego można przejść główną ulicą Karl Johan Gate, gdzie na jej drugim końcu, na...
Ogłoszone w piątek listy Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego nie wszystkim przypadły do gustu. Michał Boni nie chce startować z piątego miejsca, a Bogdan Zdrojewski w ogóle nie dostał propozycji startu.
Gdy grupa narodowców wieszała na szubienicach portrety polityków opozycji, pośród działaczy stał młody blondyn z portretem Michała Boniego. Okazuje się, że był to Jakub Kalus, pracujący wówczas w... Ministerstwie Sprawiedliwości. Do dziś nie postawiono żadnych zarzutów w tej sprawie.
W programie "Minęła 20" w TVP Info doszło do awantury między Adamem Szejnfeldem a Michałem Rachoniem. Dyskusja ledwie się rozpoczęła, kiedy europoseł podziękował dziennikarzowi i opuścił program. Przedtem rzucił tylko: "To jest partyjna propaganda, a nie dziennikarstwo". Rozmowa miała toczyć się na temat projektu budżetu unijnego i powiązania wypłat środków unijnych z praworządnością.
Na posiedzeniu w Strasburgu po dyskusji przyjęliśmy rezolucję o Europejskim Instrumencie Wartości. Co to oznacza? Nowe otwarcie na organizacje społeczeństwa obywatelskiego.
W Parlamencie Europejskim będziemy głosowali kolejną rezolucję na temat Polski. Jest ważne, żeby wiedzieć, dlaczego - z mojego punktu widzenia - należy głosować za rezolucją. Są cztery aspekty tej sprawy.