"Piła X" ma w najnowszej części powrócić do korzeni kultowej serii i patrząc na udostępniony fragment z pułapką z "odkurzaczem oczu" - twórcy, czy też raczej marketingowcy, nie rzucają słów na wiatr. Horror wejdzie do kin pod koniec września i po raz kolejny zobaczymy w nim ikonicznego Tobina Bella, który jako Jigsaw mści się na... pracownikach służby zdrowia.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Seria "Piła" ma na karku już niemal 20 lat. Zaliczała wzloty i upadki, ale ostatnia część zatytułowana "Spiral" zawiodła niemal każdego. Nie tylko z powodu braku w obsadzie Tobina Bella, ale ogólnie... wszystkiego. Opiekunowie franczyzy wzięli sobie najwyraźniej do serca negatywne komentarze i postanowili nakręcić to, co fani kochają najbardziej.
O czym jest 10. część "Piły"? Film przypomni nam, dlaczego ta seria zarobiła ponad miliard dolarów
"Piła X" to 10. film serii, ale jego akcja umiejscowiona jest między "jedynką" a "dwójką" (to tzw. midquel). Chorujący na nieuleczalny nowotwór John Krammer (czyli Jigsaw, czyli Tobin Bell) zapisuje się na eksperymentalną terapię w Meksyku. Niestety zostaje oszukany przez lekarzy. Nie wiedzieli na kogo trafili, ale bardzo szybko zrozumieją, że ten scam może kosztować ich życie.
"Kolejna odsłona kultowego horroru nawiązująca bezpośrednio do najbardziej udanych i krwawych pierwszych trzech części serii. Najbardziej okrutny i błyskotliwy seryjny morderca powraca, by wymierzyć karę medycznym oszustom. Będzie bolało. Jeszcze bardziej przerażająca intryga, jeszcze więcej szalonych pułapek, najbardziej osobisty motyw i ten sam wybór, przed którymi stają ofiary: cierpienie czy śmierć?" – czytamy w zapowiedzi.
"Odkurzacz oczu". Nowa pułapka z "Piły X" spodoba się fanom horrorów z Jigsawem
Okazuje się, że Jigsaw weźmie sobie na cel nie tylko samych lekarzy. W udostępnionym klipie "zaprasza" do swojej zabójczej gry pracownika, który zajmuje się dezynfekcją szpitali. Widzimy go na fotelu z rurami od odkurzacza przytwierdzonymi do oczu, a także urządzeniem, którym będzie musiał łamać sobie "lepkie palce", jeśli chce się wydostać. Ma na to minutę.
"Masz możliwość nie tylko uratowania swojej duszy, ale i wzroku" – słyszymy z głośnika. Wizja wyssania oczu (pewnie wraz z mózgiem i kręgosłupem patrząc na wygląd tego odkurzacza) jest przerażająca, ale sama pułapka nie jest zbyt "chamska" - tzn. palce się zrosną, więc aż tak bardzo nie szkoda ich poświęcać. Możliwe, że mężczyzna nie był aż tak zły, więc Jigsaw dał mu większe szanse.
Nie wiemy, czy mężczyzna przeszedł test, bo filmik nie ma zakończenia - i bardzo dobrze, bo po co wszystko zdradzać przed premierą. Internauci są zachwyceni głosem (jak zwykle) Tobina Bella, atmosferą tej sceny, odgłosami wysysanych oczu i budującą napięcie muzyką. Porównują ją do najbardziej kreatywnych pułapek z poprzednich części "Piły".
W "Pile X" powróci też Shawnee Smith jako Amanda Young - uczennica Jigsawa
W "Pile X" powróci nie tylko Bell, ale i dobrze znana miłośnikom serii Shawnee Smith, która wykreowała postać Amandy Young. W obsadzie znaleźli się też: Synnøve Macody Lund, Steven Brand, Michael Beach,Renata Vaca, Paulette Hernandez, Joshua Okamoto i Octavio Hinojosa. Mają się tez pojawić występy-niespodzianki, które ucieszą największych fanów "Piły".
Reżyserem "Piły X" jest Kevin Greutert, który jest związany z serią od samego początku. Był montażystą pierwszych pięciu filmów, a potem nakręcił "Piłę VI" i "Piłę 3D". Jednym ze scenarzystów jest Josh Stolberg, który pracował też przy "Spiral" i "Jigsaw" (dwa poprzednie filmy), co może jest specjalną zachętą, ale przekonamy się wkrótce.
"Piła X" wejdzie do polskich kin 29 września 2023 roku.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.