Ze stron rządowych usuwane jest imię i nazwisko Edgara K. Opinia publiczna poznała go przy okazji afery wizowej. To bliski współpracownik Piotra Wawrzyka. Mężczyzna usłyszał zarzuty płatnej protekcji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wielu Polaków, którzy żyją sprawą afery wizowej, zastanawia się, kim właściwie jest Edgar K., którego nazwisko przewija się tuż obok nazwiska Piotra Wawrzyka. Edgar K. ma zaledwie 25 lat i jak pisała Katarzyna Zuchowicz w naTemat, to on miał być kluczową postacią w procederze załatwiania wiz dla Hindusów, którzy udawali ekipę filmową z Bollywood.
W kwietniu miał usłyszeć zarzuty płatnej protekcji. Ale jak podaje "Wyborcza", jego zwolnienie może być związane z tym, że poszedł w śledztwie na współpracę i ma status tzw. małego świadka koronnego.
I chociaż prezes wiele mówił o tym, że afery wizowej nie można nazwać aferą, a nawet aferką, bagatelizując zupełnie skalę przekrętu, to faktem jest, że rząd dba o wyciszenie sprawy wszelkimi sposobami. Ze stron rządowych zaczęły nagle znikać informacje o współpracowniku Wawrzyka.
"Komuś zależy na ukryciu prawdy"
Zauważyła to Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i tak skomentowała na swoim Twitterze. "Wow. Wizy za łapówki to tak bardzo "nie-afera", że ktoś pracujący dla rządu niszczy dowody na powiązania Edgara K. z politykami PiS" [...]. "Czystki są tak totalne, że wzmianki o Edgarze K. zaczęły znikać nawet ze starych newsów na stronach rządowych. Komuś zależy na ukryciu prawdy..." – napisała na portalu.
Do swojego wpisu dodała screeny z rządowej strony, na której widać konkretne fragmenty, w których pojawiało się nazwisko Edgara K., a teraz zostało dosłownie wymazane. W pierwotnej wersji na stronie rządu znalazła się informacja o pracy pełnomocnika rządu ds. polityki młodzieżowej i tam właśnie pojawił się Edgar K. jako jednego z trzech "Młodzieżowych Delegatów na 76. Sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ". Czytamy, że "zostali nimi Karol Jędruszek, Edgar K(....) oraz Piotr Okulski." - brzmi oryginalna wersja artykułu zarchiwizowana przez wyszukiwarkę Google.
Jeśli teraz wejdziemy na rządową stronę, przeczytamy: (...) "trzech Młodzieżowych Delegatów RP na 76. Sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Zostali nimi Karol Jędruszek oraz Piotr Okulski." Nazwisko Edgara K. zostało wymazane, ale nie zmieniono informacji, która podkreśla, że jednego delegata z nazwiska nie wymieniono.
Co więcej,WP znalazła jeszcze dwa linki z artykułami, które zostały całkowicie usunięte. Teksty pierwotnie zostały opublikowane na stronach Komitetu do Spraw Pożytku Publicznego, który znajduje się w strukturach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
W tym momencie nie da się ich znaleźć, bo po kliknięciu link wyszukiwarka przenosi już na stronę główną polskiego rządu, treści zostały bowiem usunięte. Ale kopie stron zachowały się w Google. A tam Edgar K. znalazł się również na zdjęciach w towarzystwie byłego wiceministra Piotra Wawrzyka.