
Reklama.
Waltz - laureat Oscara za drugoplanową rolę w filmie "Bękarty wojny" - wcielił się w postać Jezusa Chrystusa, który po ukrzyżowaniu zmartwychwstał, by zemścić się na swoich oprawcach.
W krwawej walce z Rzymianami - prowadzonej przy pomocy m.in. mieczy, karabinów maszynowych, strzelb i kijów bejsbolowych - uczestniczą również apostołowie zwerbowani przez św. Piotra (łudząco podobnego do Brada Pitta).
Zobacz też: Jan Hartman: Jezus był oryginalnym i nietuzinkowym rabinem, który przyciągał liczne grono wyznawców
Tarantinowska konwencja pozbawiła Jezusa niemal wszystkich pokładów miłosierdzia, czyniąc zeń bezlitosnego mściciela, którego ofiarą pada m.in. Judasz Iskariota (w tej roli zagrał rzekomo Samuel L. Jackson).
W "Saturday Night Live" pokazano też drugi obraz Waltza, w którym sparodiował on odchodzącego z tronu Piotrowego Benedykta XVI. Abdykujący papież korzysta w nim z usług firmy Papal Securities, starającej się odpowiednio zagospodarować pieniądze i czas wolny dostojnego klienta.
Zobacz też: "Czarny papież" zapowiedzią końca świata. Benedykt XVI odchodząc rozpalił wyobraźnię wiernych
Być może projekt "DJesus Uncrossed" pójdzie śladami "Maczety", która początkowo też była tylko krótkim, fałszywym trailerem, by później - za sprawą reżysera Roberta Rodriqueza - przerodzić się w pełnometrażowy film.
Postać Jezusa mściciela występuje również w Cyklu Inkwizytorskim, którego autorem jest polski pisarz Jacek Piekara.