nt_logo

Polscy księża zabawiali się z męską prostytutką. Na miejsce wezwano służby

redakcja naTemat

20 września 2023, 13:57 · 1 minuta czytania
Do zadziwiającej historii doszło na parafii w Dąbrowie Górniczej. Grupa księży zorganizowała tam imprezę z udziałem męskiej prostytutki. Kiedy jednak pracownik seksualny stracił przytomność... odmówili wpuszczenia do środka ratowników medycznych. Interweniować musiała policja.


Polscy księża zabawiali się z męską prostytutką. Na miejsce wezwano służby

redakcja naTemat
20 września 2023, 13:57 • 1 minuta czytania
Do zadziwiającej historii doszło na parafii w Dąbrowie Górniczej. Grupa księży zorganizowała tam imprezę z udziałem męskiej prostytutki. Kiedy jednak pracownik seksualny stracił przytomność... odmówili wpuszczenia do środka ratowników medycznych. Interweniować musiała policja.
Seksskandal w jednym z budynków parafii w Dąbrowie Górniczej (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Piotr Molecki/East News

Dąbrowa Górnicza. Seksualny skandal z udziałem księży

Do sytuacji tej doszło w parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", w jednym z budynków kilku księży urządziło imprezę, na którą zamówili męską prostytutkę.


– Impreza zorganizowana przez duchownych miała charakter czysto seksualny. Jej uczestnicy zażywali tabletki na potencję – opowiada dziennikarzowi osoba znająca kulisy sprawy. Jak dodaje, nie jest pewne, czy pracownik seksualny wyraził zgodę na seks z wieloma osobami.

W pewnym momencie sytuacja wymknęła się spod kontroli, a mężczyzna stracił przytomność. Jeden z uczestników imprezy wezwał wówczas pogotowie. Kiedy jednak ratownicy dotarli na miejsce, nie wpuszczono ich do budynku. Zdołali udzielić pomocy medycznej dopiero po tym, jak wezwali na pomoc policję.

Sprawą policyjnej interwencji zainteresowała się prokuratura w Dąbrowie Górniczej, która rozpoczęła śledztwo ws. wydarzeń na parafii. – Prowadzimy je pod kątem nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara do 3 lat więzienia – powiedział "Wyborczej" prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Proboszcz bazyliki pod wezwaniem NMP Anielskiej nie chciał komentować sprawy, odsyłając dziennikarza do kurii. Rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu ks. Przemysław Lech przesłał oświadczenie, w którym czytamy, że instytucja została poinformowana o "interwencji pogotowia i policji w budynku należącym do parafii".

"Tego samego dnia Biskup Sosnowiecki powołał komisję, aby w trybie pilnym wyjaśniła okoliczności zaistniałej sytuacji. Ksiądz Biskup jest na bieżąco informowany o wynikach pracy komisji. Po zakończeniu jej prac i ustaleniu okoliczności zdarzenia, Ksiądz Biskup podejmie stosowne kroki przewidziane prawem kanonicznym" – przekazano.