W ostatnich dniach obserwujemy upadek najsłynniejszych polskich youtuberów. Do m.in. Stuu i Garagamela dołączył właśnie Krzysztof Gonciarz. Na profilu na TikToku Darii Dąbrowskiej pojawiły się materiały, w których kobiety opowiedziały o swoich niepokojących relacjach z Gonciarzem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Niepokojące relacje kobiet z Krzysztofem Gonciarzem
Wczoraj wieczorem (28 września) na kanale na TikToku Darii Dąbrowskiej (byłej uczestniczki "Top Model") pojawiły się dwa filmy zatytułowane "Prawdziwa twarz Krzysztofa Gonciarza".
– Chcemy podziękować dziewczynom, które zaczęły tę falę. To dzięki nim mamy odwagę opowiedzieć swoją historię – takimi słowami zaczyna pierwsze nagranie Dąbrowska. Dodaje, że ich historie różnią się nieco od tych ujawnionych wcześniej, gdyż wszystkie one były pełnoletnie.
– Bagatelizowałyśmy wiele rzeczy, ze względu na to, że Krzysiek ma w internecie wizerunek lewaka, feministy, obrońcy kobiet – dodaje.
Dąbrowska zaczyna od zrelacjonowania znajomości z Gonciarzem kobiety, która w tamtym czasie miała problem z uzależnieniem od narkotyków.
"Miałam 22 lata, a on 36. Nigdy przed nikim nie kryłam swojego nałogu czy innych problemów psychicznych. Przez większość czasu nie byłam trzeźwa na naszych spotkaniach. Relacja opierała się na wątkach se…sualnych. To był okres, kiedy trzeźwiałam, tylko idąc do pracy. (…) Dziwię się Krzyśkowi, bo tak często mówił o szacunku do kobiet, a on wykorzystywał to, w jakim byłam położeniu (…)" – słyszymy z ust Dąbrowskiej.
– On jej powiedział, że nie ma kontaktu do dilera, ale sam ma towar i jak zrobi mu gałę, to wtedy jej ten towar da – tłumaczy skrina, który pojawia się na wideo. Kolejna historia dotyczy byłej partnerki Gonciarza.
"Krzyśka poznałam, jak miałam 19 lat, będąc na kontrakcie w Japonii. Od samego początku była to burzliwa relacja, która opierała się na uzależnieniu Krzyśka od narko… i se…. Zostałam wciągnięta, nie zdając sobie początkowo z tego sprawy. (…) Wchodząc z nim w głębszą relację, byłam po skończeniu 20 urodzin, Krzysiek miał 36 lat. (…) Nawet mi imponował. W końcu coś osiągnął i nagrywał piękne filmy. (…) Wiedziałam, że ma lewackie, feministyczne poglądy, co okazało się ściemą, przykrywką bycia seksistą" – czyta jej relację Dąbrowska.
Kobieta dalej opowiada o tym, jak Gonciarz w prezencie na Walentynki zorganizował... niechciany przez nią seks grupowy. Kiedy do niczego nie doszło, gdyż nikt poza nim nie wykazywał szczególnego entuzjazmu, o brak incijatywy obwinił swoją partnerkę.
"Krzysiek wykreował sobie w internecie wizerunek, który dał mu przepustkę do wykorzystywania młodych kobiet pod przykrywką feministycznego lewaka z liberalnymi poglądami, a w rzeczywistości jest seksistą bez szacunku do kobiet. Chciałabym tą wypowiedzią ostrzec wszystkie młode osoby, dla których Krzysiek może być jakimkolwiek autorytetem, żeby nie wierzyły w Krzyśka, którego widzą w sieci (...)" – dodała cytowana przez Dąbrowską kobieta.
Na koniec sama autorka TikToków podzieliła się swoją historią i pokazała skriny rozmów. Wynika z nich, że Gonciarz traktował ją dość przedmiotowo i nie reagował, gdy ta zaznaczała, że nie komfortowo się z tym. Kiedy napisała, że poczuła się przez niego wykorzystana, odpisał jej, że sama do tego "lgnęła".
Gonciarz nie odniósł się jeszcze do nagrań Dąbrowskiej.
Upadek Gargamela
Przypomnijmy, że na początku tygodnia polski internet żył sprawą Gargamela. Jego była dziewczyna udostępniła na TikToku nagrania, na których słuchać, jak dochodzi pomiędzy nimi do szarpaniny, a YouTuber wulgarnie ją wyzywa. Młoda kobieta, która zaczęła związek z Gargamelem, gdy miała 16 lat (on miał 25) pokazała również niepokojące skriny rozmów.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.