nt_logo

Nowe ograniczenia w jednej z linii lotniczych. Będą niemiłym zaskoczeniem

Małgorzata Chuchel

05 października 2023, 15:25 · 2 minuty czytania
Jeśli myśleliście, że obecnie panujące zasady dotyczące wymiarów i wagi bagażu podręcznego w popularnych tanich liniach lotniczych są rygorystyczne, będziecie przerażeni tym, co chce wprowadzić TUIfly. Według nowych ograniczeń, które będą obowiązywać od 1 listopada, podróżni będą mogli zabrać na pokład maksymalnie 2 kg bagażu podręcznego.


Nowe ograniczenia w jednej z linii lotniczych. Będą niemiłym zaskoczeniem

Małgorzata Chuchel
05 października 2023, 15:25 • 1 minuta czytania
Jeśli myśleliście, że obecnie panujące zasady dotyczące wymiarów i wagi bagażu podręcznego w popularnych tanich liniach lotniczych są rygorystyczne, będziecie przerażeni tym, co chce wprowadzić TUIfly. Według nowych ograniczeń, które będą obowiązywać od 1 listopada, podróżni będą mogli zabrać na pokład maksymalnie 2 kg bagażu podręcznego.
Zmieszczenie się w bagaż podręczny stanowi czasem nie lada wyzwanie, nawet dla największych podróżników. fot. Getty Images / Nadezhda1906

Zdawać by się mogło, że obecne ograniczenia dotyczące wymiarów i wagi bagażu podręcznego wnoszonego na pokład, są już wystarczająco restrykcyjne. Coraz ciężej jest nie tylko spakować się w taki sposób, aby zmieścić wszystkie niezbędne przedmioty, ale i zakupić walizkę lub plecak, który będzie równocześnie spełniał wymogi kilku linii lotniczych.


Okazuje się jednak, że w niektórych przypadkach może być jeszcze gorzej, niż jest do tej pory. Od 1 listopada włącznie linia lotnicza TUIfly, która jest operatorem lotów z Niemiec do wielu destynacji, zarówno w Europie, jak i na świecie, wprowadzi jeszcze bardziej rygorystyczne zasady dotyczące bagażu podręcznego.

Pasażerowie rezerwujący najtańszą taryfę będą ograniczeni do jednej małej sztuki bagażu podręcznego, która zmieści się pod przednim siedzeniem, o wymiarach nieprzekraczających 40 x 30 x 20 centymetrów i maksymalnej wadze... 2 kilogramów. W praktyce oznacza to, że jeśli musimy lecieć gdzieś ze swoim laptopem, to oprócz niego niewiele wpakujemy do swojego bagażu.

Pasażerom do zakupionego biletu przysługuje tylko jeden plecak lub torba na laptopa, chyba że zdecydują się uiścić dodatkową opłatę w wysokości 10 euro za rezerwację większego bagażu podręcznego o wadze do 10 kilogramów.

Do 31 października limity wynoszą 55 x 40 x 20 cm i 6 kg. Zmiana ta jest bardziej rygorystyczna niż polityka konkurentów tanich linii lotniczych, takich jak Wizz Air i Ryanair, które dopuszczają wyższe limity wagowe bezpłatnego bagażu podręcznego.

Piet Demeyere, rzecznik TUIfly Belgium, podkreślił jednak, że nowe limity dotyczą wyłącznie niemieckiej spółki zależnej TUI Airline. TUIfly Belgia nadal ma dopuszczać maksymalnie 10 kilogramów bagażu podręcznego i nie zamierza tego zmieniać.

Bardzo problematyczną i ciągle zmieniającą się politykę bagaży podręcznych zabieranych na pokład w różnych liniach być może już niedługo ukróci projekt ustawy, o którą zawnioskowali europosłowie.

Nie dalej jak dwa tygodnie temu Parlament Europejski przyjął projekt, dzięki któremu mogłyby zostać ujednolicone ceny oraz wymiary bagażu podręcznego. Jeśli regulacje zostaną zaakceptowane, będziemy mogli podróżować z darmową walizką na pokładzie każdego samolotu.

Czytaj także: https://natemat.pl/512329,polknela-pieniadze-pasazera-podczas-kontroli-szokujace-wideo-z-lotniska