Wyspy Owcze to malowniczy archipelag leżący na Północnym Atlantyku. Choć są jednym z najbardziej fascynujących i urokliwych miejsc na naszej planecie, nadal pozostają nieodkryte przez turystów. Kiedy najlepiej jechać na Wyspy Owcze i co można tam zobaczyć zarówno wśród popularnych, jak i tych mniej znanych atrakcji?
Reklama.
Reklama.
Wyspy Owcze to wciąż nieodkryty przez tłumy turystów archipelag. Składają się z 18 większych wysp i licznych mniejszych wysepek, są położone na Północnym Atlantyku, pomiędzy Norwegią, Islandią a Wielką Brytanią. Na ich wyspach łącznie mieszka 52 337 mieszkańców, a gęstość zaludnienia wynosi 34,5 osób/km².
Choć są one obecnie częścią Królestwa Danii, to ich historia jest znacznie starsza i bardziej skomplikowana.
Wyspy zostały prawdopodobnie zamieszkane już w IX wieku, gdy wikingowie przybyli na te ziemie. Nazwa "Owcze" (far. "Føroyar") pochodzi od języka staronordyjskiego i oznacza po prostu "owce". Wyspy te były bowiem znane z hodowli owiec, która stanowiła podstawę lokalnej gospodarki.
Większość turystów wybiera się tam w okresie letnim, od czerwca do sierpnia. Wtedy dni są dłuższe, a warunki pogodowe najbardziej łaskawe. Mimo to średnia temperatura latem nadal wynosi zaledwie od 10°C do 15°C, co oznacza, że należy przygotować się na nieco chłodniejszą pogodę.
Warto też pamiętać, że na Wyspach Owczych deszcz jest stosunkowo częsty, a zmienne warunki pogodowe to norma. W związku z tym zawsze trzeba mieć ze sobą odzież przeciwdeszczową oraz warstwową, by być przygotowanym na różne warunki.
Wyspy te są też znane z częstych i silnych wiatrów, które przynoszą ze sobą chłodne morskie powietrze. Wiatry te jednak nadają archipelagowi dodatkowego uroku, tworząc niesamowite falujące trawy, które podziwiać można na licznych klifach i wzgórzach.
Co można zobaczyć na Wyspach Owczych?
Wyspy Owcze są prawdziwym rajem dla miłośników przyrody, fotografów krajobrazowych i podróżników poszukujących odosobnionych miejsc.
Co warto tam zobaczyć?
1. Tórshavn
Tórshavn to stolica Wysp Owczych i jednocześnie największe miasto archipelagu. Leży na wyspie Streymoy i zamieszkuje je 12 375 osób. Jego nazwa oznacza po duńsku Port Thora, czyli nordyckiego boga burzy i piorunów.
Jest idealne do spacerów po jego malowniczych uliczkach, podczas których możesz odwiedzić katedrę Świętego Magnusa, która jest jednym z najstarszych kościołów na Wyspach.
Warto także zajrzeć do domu słynnego farerskiego pisarza Wiliama Heinesena, a także Domu Nordyckiego, będącego jednocześnie najnowocześniejszym budynkiem w kraju i Muzeum Historii Naturalnej.
Koniecznie trzeba też spróbować lokalnego specjału - piwa rabarbarowego.
2. Pełna ptaków Wyspa Mykines
Jeśli jesteś miłośnikiem ptaków, czy w ogóle zwierząt, wyspa Mykines to miejsce w którym na pewno szybko się odnajdziesz. To właśnie tam możesz zobaczyć maskonury, alki, czy niesamowite głuptaki. Fotografowie z całego świata przybywają na te malutką, bo liczącą zaledwie 10 metrów kwadratowych wysepkę.
Mykines słynie także z malowniczej latarni morskiej, która stanowi doskonały punkt widokowy na otaczające krajobrazy i przy odrobinie szczęścia może uda ci się równocześnie uchwycić w jednym kadrze zarówno ptaki, jak i latarnię.
3. Klify, wzgórza i fiordy
Wyspy Owcze słyną również z niezwykłych formacji geologicznych, takich jak skaliste klify, wodospady i wąwozy. Jednym z najbardziej znanych miejsc jest słynny Klif Trolli (ang. "Trollkonufingur"), który jest jednym z symboli archipelagu.
Najwyższym wzniesieniem Wysp Owczych jest Slættaratindur (882 m n.p.m.) na wyspie Eysturoy. Można tu odwiedzić między innymi najwyższe klify w Europie jak na przykład znajdujący się na Viðoy klif przylądka Enniberg (745 m), zajmujący w Europie pierwsze miejsce pod względem wysokości.
4. Akweny wodne
Oprócz licznych klifów i wzgórz, Wyspy Owcze słyną również z niesamowitych wodnych atrakcji.
Jedną z nich zobaczysz w Gjógv, urokliwej miejscowości na wyspie Eysturoy, słynącej z naturalnego basenu na otwartym morzu. To doskonałe miejsce na relaks i kąpiele w morskiej wodzie.
Z kolei na wyspie Sørvágur możesz wyruszyć na wycieczkę na słynne Jezioro Leitisvatn, które tworzy efekt optyczny, przez który zdaje się, że woda z jeziora lada moment spadnie bezpośrednio do oceanu.
Chociaż wiele osób odwiedza jedynie wodospad Múlafossur, to na wyspie Streymoy w okolicach Gásadalur można podziwiać wodospad Fossá, który nie tylko jest równie imponujący, ale także często mniej zatłoczony. Jest to najwyższy wodospad na Wyspach Owczych.
Wyspy Owcze to kraina, która wciąż pozostaje stosunkowo nieodkryte przez masową turystykę, co sprawia, że stanowi prawdziwą perełkę na Północnym Atlantyku. Ich historia, krajobrazy, przyroda i kultura przyciągają podróżników poszukujących czegoś wyjątkowego. Warto więc wybrać się tam, póki jeszcze nie zostały podbite przez turystów.
Wyspy Owcze to cudowny archipelag, który nie jest jeszcze zbytnio skalany turystyką. Większość miejsc krajobrazowy nie dotknął jeszcze overtourism i są w nich dostępne jedynie pojedyncze, niezbyt wydeptane szlaki. Często wydeptane przez owce, których jest tam dwa razy więcej niż turystów.
Robert Grzywa
Pilot realizujący między innymi wycieczki po Wyspach Owczych