Wyniki wyborów parlamentarnych budzą ogromne emocje wśród Polaków. Zbigniew Boniek za pośrednictwem dawnego Twittera postanowił dopiec jednemu z kandydatów startujących z listy Prawa i Sprawiedliwości Jak stwierdził, polityk Zjednoczonej Prawicy "zeszmacił się".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Polacy zdecydowali - Kukiz aut. Nikt się tak nie zeszmacił jak on. Ciao, ciao" – napisał na portalu X Zbigniew Boniek, który po ogłoszenia wyników exit poll chętnie komentował w internecie wieści o szczegółach dotyczących głosowania.
Były prezes PZPN przeliczył się nieco ze swoim entuzjazmem. Państwowa Komisja Wyborcza podała w poniedziałek (16 października) o godz. 12 wyniki z ponad 48 proc. obwodów. Zgodnie z przekazanymi wówczas danymi Paweł Kukiz zdobył trzeci najlepszy wynik w okręgu nr 21 w województwie opolskim. Na lidera Kukiz'15 oddano 17 039 głosów.
Wpis Bońka skomentował Krzysztof Stanowski. "Polacy akurat zdecydowali, że Kukiz in" - oznajmił dziennikarz sportowy.
"Pudło"; "Kukiz wejdzie. I dobrze, nie wiem, czemu go tak wyzywasz"; "Widzisz towarzyszu Boniek, w liczeniu i wyciąganiu wniosków jesteś tak samo dobry, jak wtedy, kiedy byłeś trenerem" – czytamy pod postem Bońka.
Nadmieńmy, że Kukiz był jedynką na listach PiS w Opolu.
Wyniki kolejnego badania late poll i nastroje w PiS
Jak podaje TVN24 z ich badania late poll firmy Ipsos wynika, że demokratyczna opozycja ma szansę na 249 mandatów.
Prawo i Sprawiedliwość w tym badaniu zdobyło 196 mandatów, a Koalicja Obywatelska na 158. Do Sejmu według tego badania wchodzą również Trzecia Droga, Lewica i Konfederacja.
Jak na wynik exit poll zareagował prezes PiS Jarosław Kaczyński? Kulisy tego, co się działo z niedzieli na poniedziałek na Nowogrodzkiej, zdradził Radiu Zet Radosław Fogiel. – Ostatni raz widzieliśmy się na wieczorze wyborczym. (...) Ma duże doświadczenie polityczne, z niejednych opresji wychodził. Podchodzi bardzo spokojnie – wskazał.
Fogiel stwierdził również – w odniesieniu do koalicji – że rozmowy mogą być prowadzone "z każdym, kto znajdzie się w Sejmie, kto myśli propaństwowo, kto byłby skłonny nie poddawać się dyktatowi Tuska, który widać za rogiem". Uważa on, że opozycję czekają "bardzo burzliwe rozmowy".
W związku z tym, że dotychczasowe wyniki wskazują, iż demokratyczna opozycja uzyskała sejmową większość, w internecie wywiązała się dyskusja na temat tego, czy Konfederacja wejdzie w koalicję ze Zjednoczoną Prawicą.
"W związku z licznymi pytaniami dziennikarzy pragnę poinformować, że nasza deklaracja z kampanii wyborczej, że nie wejdziemy w koalicję ani z PiS ani z PO, dzień po wyborach jest nadal aktualna. Nie sprzedamy się. Będziemy dobrze reprezentować naszych wyborców!" – napisał lider Konfederacji, Krzysztof Bosak.