Niespodzianka dla fanów "Strażnika z Teksasu". Chociaż po ponad dekadzie nieobecności na ekranie mogłoby się wydawać, że Chuck Norris już na zawsze przeszedł na aktorską emeryturę, gwiazdor kina kopanego pojawi się w australijskiej komedii! W "Zombie Plane" zobaczymy także popularnego w latach 90. rapera.
"Zombie Plane" ma być australijską komedią akcji, bazującą na nostalgii za latami 90. Nic więc dziwnego, że w jednej z ról pojawi się Chuck Norris, który za sprawą serialu "Strażnik Teksasu" był jedną z ikon tej dekady.
Twórcy filmu do epizodów zatrudnili wiele gwiazd lat 90. Wiadomo, że pojawi się w nim raper Vanilla Ice (znany przede wszystkim z hitu "Ice Ice Baby") oraz australijska piosenkarka Sophie Monk.
Norris ma zagrać w produkcji fikcyjną wersję samego siebie, która jest szefem tajnej szpiegowskiej agencji. W jego podopiecznego ma wcielić się właśnie wspomniany wcześniej raper. Fabuła komedii ma natomiast rozgrywać się w niedalekiej przyszłości podczas epidemii zombie, której przeciwstawić się ma grono najlepszych szpiegów oraz... celebrytów.
Zdjęcia do filmu, który nakręcono w Australii, już się zakończyły. Póki co nie wiadomo, w jakich krajach produkcja doczeka się dystrybucji.
Ostatnią produkcją, w jakiej pojawił się Norris byli "Niezniszczalni 2" z 2012 roku. Wcześniej zagrał w takich tytułach, jak "Zadanie specjalne", "Strażnik Teksasu – Próba ognia" czy "Dzwony piekielne".
W listopadzie ubiegłego roku zmarł Clarence Gilyard Jr., który w "Strażniku Tekasu" wcielał się w Jimmy'ego Trivette'a. Norris pożegnał go wówczas we wzruszającym wpisie na Instagramie.
"Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci drogiego przyjaciela i gwiazdy serialu, Clarence'a Gilyarda. Przez prawie dekadę spędziliśmy razem wiele wspaniałych chwil i oboje uwielbialiśmy doprowadzać złoczyńców przed oblicze odpowiedzialności" – napisał, nawiązując do "Strażnika Teksasu".
"Moje myśli i modlitwy kieruję do jego żony i dzieci. Wszystkim, którzy Cię znali, będzie Cię bardzo brakowało. Spoczywaj w pokoju, przyjacielu. Dopóki znów się nie spotkamy" – zakończył wpis Chuck Norris, publikując wspólne zdjęcie z planu serialu.
Przypomnijmy, że w 2021 roku premierę miał serial "Walker", który był rebootem kultowego serialu z Norrisem. W głównego bohatera wcielił się Jared Padalecki, czyli aktor znany m.in. z serialu grozy "Nie z tego świata". Produkcja na ten moment doczekała się trzech sezonów. Scenarzystką i producentką jest Anna Fricke ("Miasteczko Wayward Pines", "Jezioro marzeń", "Być człowiekiem").