"Chłopi" to obecnie kinowy hit. Uwagę widzów szczególnie zwraca filmowa Jagna, którą – chociaż to malarska animacja twórców "Twojego Vincenta" – gra realna osoba, aktorka Kamila Urzędowska. 29-latka pokonała 600 innych kandydatek, a główna rola w tak dużym tytule (do tego zgłoszonym jako polski kandydat do Oscara) może być przełomem w jej karierze. Ale skąd jeszcze znamy Urzędowską i kim jest ta nowa postać na filmowej scenie?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Kamila Urzędowska gra Jagnę w "Chłopach" DK Welchmanów i Hugh Welchmanów
To pierwsza główna rola 29-letniej aktorki
Urzędowska znana jest ze "Żmijowiska", w którym zagrała Sabinę Rybak, a grała także małe role w m.in. "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa" i"25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy"
"Chłopów", polski kandydat do Oscara, można oglądać w kinach
"Chłopi" zbierają świetne opinie. Na portalu Filmweb średnia ocen animowanego filmu na podstawie opinii widzów to 8,2, a od krytyków 7,1. Film otrzymał też Nagrodę Publiczności oraz Nagrodę Specjalną Jury na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, a także głośno o nim było na Festiwalu w Toronto.
"'Chłopi' mnie nie zawiedli. Film twórców 'Twojego Vincenta' jest niepozbawiony wad, ale urzeka pięknem, oniryzmem i energią, a do tego jest uniwersalny: mogę sobie wyobrazić, jak na całym świecie kobiety są zdruzgotane przemocową historią Jagny" – pisaliśmy z kolei w naszej recenzji "Chłopów" w naTemat.
Oprócz sukcesu artystycznego film Welchmanów, który wszedł do kin 13 października, odnosi także sukces komercyjny i ma szansę zostać najpopularniejszym polskim kinowym filmem tego roku. W weekend otwarcia zobaczyło go już bowiem 141 tysięcy widzów. To rekordowy wynik tegorocznego box office, jeśli chodzi o rodzime produkcje.
Jagnę w "Chłopach" gra Kamila Urzędowska. To jej pierwsza główna rola
Współczesna adaptacja "Chłopów" skupia się na postaci Jagny. To najładniejsza dziewczyna we wsi, do której wzdychają mężczyźni i o której domniemanych romansach plotkują kobiety. Jagna nie do końca pasuje jednak do Lipców: jest wrażliwą, wycofaną marzycielką, która nie myśli o pieniądzach, ale fantazjuje o miłości. Chce wyrwać się z zamkniętej społeczności do wielkiego świata, ucieka w kolorowe wycinanki i ani myśli harować na gospodarce.
Jak pamiętamy z chłopskiej epopei Reymonta, Jagna wejdzie w sam środek konfliktu między Boryną (Mirosław Baka), najbogatszym gospodarzem w Lipcach, a jego synem Antkiem (Robert Gulaczyk), mężem i ojcem. Walka o spadek i ziemię przerodzi się w walkę o kobietę, bo ten pierwszy upatrzy ją sobie jaką nową żonę, a ten drugi pała do niej namiętnym uczuciem i to z wzajemnością.
W Jagnę wciela się 29-letnia Kamila Urzędowska, dla której jest to pierwsza główna rola. Jak ją dostała? – Chcieliśmy mieć nową twarz w tej roli, więc zdecydowaliśmy się na ogólnopolski casting i dostaliśmy około 600 nagrań od kandydatek. Ważne dla nas było, żeby w rolę Jagny wcieliła się nie tylko 'najpiękniejsza dziewczyna w całych Lipcach', ale żeby miała jeszcze mieszankę dziewczęcej beztroski, seksapilu i zadziorności. I to jest to, co zobaczyliśmy w Kamili Urzędowskiej – mówił producent filmu Sean Bobbitt.
Sama Urzędowska wspominała w rozmowie z PAP, że casting był wieloetapowy, a na początku wysłała self-tape, chociaż nie miała pojęcia, że chodzi o rolę Jagny. Dowiedziała się o tym dopiero na kolejnym etapie. – (...) Postać Jagny jest mi bardzo bliska, (...) rozumiem emocje, którymi ona się kieruje. (...) Czułam, że część jej jest gdzieś głęboko we mnie – wyznała aktorka i dodała, że najbardziej z bohaterką Reymonta łączy ją podobna wrażliwość.
"Chłopów" Urzędowska przeczytała w całości jeszcze w liceum, bo wybrała powieść Reymonta do swojej ustnej matury z języka polskiego (temat prezentacji brzmiał: "Cztery pory roku w literaturze, muzyce i sztuce"). Z kolei, przygotowując się do roli, aktorka skupiała się na fragmentach książki, w których noblista opisuje życie wewnętrzne Jagny.
Aktorskie zdjęcia do filmu miały miejsce w 2020 roku podczas pandemii COVID, a głównie kręcone były na green screenie. To i pierwsza pierwszoplanowa w karierze Urzędowskiej były więc dla aktorki sporym wyzwaniem.
Jak przyznała w rozmowie z PAP, miała "poczucie odpowiedzialności". – Wszyscy – reżyserzy, aktorzy, członkowie ekipy – rozumieli, że jestem debiutującą aktorką, że przede mną ogromne wyzwanie i z każdej strony starali się mi pomóc. (...) Stres też się pojawiał, ale próbowałam go zostawiać w domu – wspominała.
W czym jeszcze grała Kamila Urzędowska?
Urodzona w 1994 roku Kamila Urzędowska, podobnie jak Jagna, pochodzi z małej miejscowości, z której przeprowadziła się jednak dość wcześnie. – Ja ten świat rozumiem. Znam go i pamiętam z dzieciństwa. Wychowałam się w małej miejscowości na Opolszczyźnie. Moi dziadkowie prowadzili gospodarstwo rolne. Wiele się od końca XIX wieku zmieniło, ale atmosfera polskiej wsi pozostała ta sama – mówiła w "Wysokich Obcasach".
A w "Elle" dodała: "Nigdy nie miałam kompleksów z powodu wiejskiego pochodzenia. Może wynika to z poczucia własnej wartości? Dużej świadomości tego, co wieś mi dała? Mojej wewnętrznej siły?".
Urzędowska, która trenowała street dance, wcześniej myślała o zostaniu tancerką i planowała zdawać na Wydział Teatru Tańca w Bytomiu. Konieczne były egzaminy, co potwornie stresowało nieśmiało nastolatkę, dlatego po maturze przeprowadziła się do Krakowa i przez dwa lata uczyła się w Lart Studio, które przygotowuje do egzaminach na wydziały teatralne i filmowe.
– (...) To właśnie tam namówiono mnie, żebym zdawała do wszystkich szkół teatralnych, nie tylko do Bytomia. No i ostatecznie zostałam przyjęta do PWST we Wrocławiu. Być może wybór był nieoczywisty, ale coś mi podpowiadało, że muszę iść tą drogą – mówiła w rozmowie w PAP.
"Chłopi" to jej pierwsza główna rola, ale wcale nie debiut aktorski. Urzędowska po raz pierwszy pojawiła się na małym ekranie w serialu "Ślad" w 2018 roku.
Później zagrała małe role w m.in. "M jak miłość", "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa", "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy", "Zołzie" i "Morderczyniach". Znacznie więcej czasu ekranowego dostała w serialu "Żmijowisko" na podstawie powieści Wojciecha Chmielarza. Zagrała mroczną Sabinę Rybak i to w tej produkcji po raz pierwszy zwróciła na siebie uwagę.
Czy rola w "Chłopach" będzie dla Kamili Urzędowskiej przełomem i posypią się propozycje? Czas pokaże. – (...) Jeśli tak się stanie, to będzie to miła nagroda za trzy lata ciężkiej pracy nad "Chłopami" – podsumowała w PAP.