– Polska wróciła! – oznajmił w Parlamencie Europejskim Manfred Weber w momencie, w którym było już wiadomo, że wybory w Polsce wygra opozycja. Na słowa szefa Europejskiej Partii Ludowej sala zareagowała ogromnym entuzjazmem.
Reklama.
Reklama.
PE reaguje na wyniki wyborów w Polsce
We wtorek Państwowa Komisja Wyborcza podała pełne wyniki wyborów w Polsce. Potwierdziły się tym samym informacje o tym, że w obu izbach parlamentu większość będzie miała dotychczasowa opozycja – czyli Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica.
Już jednak w poniedziałek, kiedy podliczono ogromną część głosów, wiadomo było, że władzę w Polsce przejmie opozycja. Na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego w Strasburgu nawiązał do tego Manfred Weber, lider Europejskiej Partii Ludowej (EPP).
– Polska wróciła! – oznajmił Weber. Sala zareagowała na to gromkimi brawami, co widać na nagraniu udostępnionym przez EPP na TikToku.
Radość Webera jest tym większa, że największe ugrupowanie dotychczasowej opozycji, czyli Koalicja Obywatelska, w europarlamencie należy właśnie do jego frakcji. W ostatnich latach przedstawiciele EPP stracili jednak władzę w różnych krajach UE.
Tymczasem wszystko wskazuje na to, że nowym premierem Polski zostanie Donald Tusk. Jak pisał w poniedziałek portal Politico, wyniesienie Tuska do władzy wyraźnie wzmocniłoby pozycję EPP na arenie europejskiej.
Zagraniczne media o wyborach w Polsce
Niedzielne wybory parlamentarne w Polsce wzbudziły ogromne zainteresowanie na całym świecie.
"Prawicowa i populistyczna partia Prawo i Sprawiedliwość, znana jako PiS jest – według exit poll – na dobrej drodze, by zdobyć większość miejsc w polskich wyborach powszechnych, ale jest mało prawdopodobne, że będzie miała trzecią kadencję" – informowałBBC News na swojej stronie głównej.
"Jeśli wyniki zostaną potwierdzone, to Koalicja Obywatelska pod przewodnictwem Donalda Tuskama większe szanse na utworzenie koalicji rządowej. Tusk dąży do zakończenia ośmioletnich rządów PiS pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego. Początkowe wyniki wskazują na prowadzenie PiS, ale partia prowadzi głównie w małych miasteczkach i terenach wiejskich, które są tradycyjnymi bastionami partii" – dodaje brytyjski serwis.
Z kolei Katya Adler z BBC pisze w artykule:"Polskie wybory: spodziewane trzęsienie ziemi raduje Brukselę": "Po ogłoszeniu wyników exit poll po wyborach w Polsce eurokraci uśmiechają się od ucha do ucha. Po latach oziębłości i antagonizmu, centrowa opozycja Koalicja Obywatelska w Polsce ma prosty przekaz dla Brukseli: "My, piąty co do wielkości kraj w Unii Europejskiej, wracamy!". Fakt, że kieruje nią były szef Rady Europejskiej, Donald Tusk, sprawia, że Unia Europejska im wierzy".
Za naszą zachodnią granicą niemiecka agencja prasowa DPA podała, że "po wyborach w Polsce sojusz trzech proeuropejskich partii opozycyjnych uzyskał większość w parlamencie i chce zastąpić narodowo-konserwatywną partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS) po ośmiu latach rządów". "Polska przed zmianą władzy. Wygrana opozycji w wyborach parlamentarnych" – zatytułował doniesienia z Polski największy niemiecki tabloid "Bild".