nt_logo

Szczegóły śmierci Matthew Perry'ego. W jacuzzi miał znaleźć go asystent

Weronika Tomaszewska

29 października 2023, 16:52 · 2 minuty czytania
Informacja o śmierci Matthew Perry'ego obiegła media w nocy z soboty na niedzielę. Świat jest poruszony nagłą śmiercią gwiazdora "Przyjaciół". Tymczasem zagraniczne media podają nowe ustalenia w sprawie odejścia aktora.


Szczegóły śmierci Matthew Perry'ego. W jacuzzi miał znaleźć go asystent

Weronika Tomaszewska
29 października 2023, 16:52 • 1 minuta czytania
Informacja o śmierci Matthew Perry'ego obiegła media w nocy z soboty na niedzielę. Świat jest poruszony nagłą śmiercią gwiazdora "Przyjaciół". Tymczasem zagraniczne media podają nowe ustalenia w sprawie odejścia aktora.
Matthew Perry nie żyje. Fot. Collin Xavier/Image Press Agency ABACA/Abaca/East News

Internet 29 października od rana zalała fala pożegnalnych wpisów. Początkowo podawano, że Matthew Perry został znaleziony martwy w jacuzzi w swoim domu w Los Angeles.


Odpowiednie organy miały zająć się wyjaśnianiem przyczyn i okoliczności śmierci serialowego Chandlera Binga.

Szczegóły śmierci Perry'ego

Tymczasem serwis TMZ opublikował nowe wiadomości na temat tego, co działo się tuż przed śmiercią aktora. Dziennikarze ustalili, że Perry "sobotniego poranka przez dwie godziny grał w pickleball" (połączenie badmintona, tenisa ziemnego i tenisa stołowego).

Gdy wrócił do domu, miał ponoć zlecić swojemu asystentowi jakieś zadania do wykonania. Ten, po dopełnieniu swoich obowiązków wrócił do gwiazdora. Wówczas miał zobaczyć, że "Matthew leży w jacuzzi i nie reaguje". Wtedy wezwał odpowiednie służby.

"Perry (...) prawdopodobnie utonął. Nasze źródła podają, że służby ratownicze przybyły na wezwanie z powodu zatrzymania akcji serca. Nie znaleziono przy nim żadnych narkotyków. Powiedziano nam również, że nie doszło do żadnego przestępstwa" – czytamy na stronie TMZ.

Jak na razie policja nie podała do oficjalnej informacji przyczyn śmierci Perry'ego. Do mediów wyciekło jednak nagranie spod jego domu.

Matthew Perry miał zaledwie 54 lata. Jego odejściem poruszeni są koledzy i koleżanki z branży, politycy i rzesza jego fanów. Aktorowi największą popularność przyniosła rola Chandlera Binga w sitcomie "Przyjaciele". Miał też na swoim koncie sporo innych hitowych angaży do produkcji telewizyjnych i kinowych.

Jego rodzice także byli znani szerszej publiczności. Ojciec John Perry jest aktorem, ale zasłynął swoimi występami w reklamie sieci kosmetyków "Old Spice". Z kolei mama Suzanne Perry swego czasu pracowała jako rzeczniczka Pierre’a Trudeau oraz jako prezenterka. Potem odnalazła szczęście u boku Keitha Morrisona.

Matthew mimo licznych romansów i randek nie odnalazł tej jedynej. Nie miał żony ani dzieci. Przed laty zmagał się z uzależnieniem od leków, alkoholu i narkotyków. Na odwyki wydał fortunę, jednak robił wszystko, by wyjść na prostą.

Ostatnimi czasy był aktywny w mediach społecznościowych, a jego posty w świetle ostatnich wydarzeń, wydają się niepokojące. Porównywał się w nich do Batmana i wysyłał tajemnicze "sygnały". "Czy rozumiesz, co próbuję ci powiedzieć? Jestem Mattman" – czytamy w opisie filmików, na których widać księżyc. Takich publikacji było znacznie więcej.