Tym razem fanpage otrzymał 600 iPhone'ów 4. Niestety, na Facebooku nikt nie dostanie ich za darmo. A już na pewno nie w tym przypadku.
Tym razem fanpage otrzymał 600 iPhone'ów 4. Niestety, na Facebooku nikt nie dostanie ich za darmo. A już na pewno nie w tym przypadku. Zrzut ekranu z fanpage'a "iPhone 5".

Jeżeli ktoś nie załapał się na "niesamowitą" okazję pięciuset nieofoliowanych iPhone'ów 5, teraz ma kolejną szansę, żeby dać… nabić się w butelkę. Ten sam fanpage poinformował na Facebooku, że tym razem otrzymał sześćset iPhone'ów 4. Oczywiście również nieofoliowanych. Schemat działania ten sam, co poprzednio. Niemożliwe, żeby ktoś jeszcze się na to nabrał? A jednak. Tysiące internautów znów klika po "darmowe telefony".

REKLAMA
W poniedziałek pisaliśmy o naiwności internautów, którzy dali się nabrać na konkurs, w którym rzekomo losuje się pięćset iPhone'ów 5. Wyjaśnialiśmy, że jest to po prostu niemożliwe i niezgodne z regulaminem Facebooka, ale kilkadziesiąt tysięcy osób uwierzyło, że "lajkując" profil bliżej nieznanego fanpage'a i udostępniając obrazek mogą wygrać jeden z kilkuset telefonów od Apple.
Myśleliśmy, że nic w tej sprawie już nas nie zaskoczy. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała nasze założenia. Bardzo szybko. Użytkownicy Facebooka zdają się nie wyciągać wniosków i ciągle dają robić się w przysłowiowego "balona". Jeszcze w poniedziałek na tym samym fanpage'u pojawiło się kolejne losowanie. Mechanizm ten sam, niemal identyczny: "otrzymaliśmy telefony, które z powodu braku ofoliowania nie mogą być wystawione na sprzedaż. Jedyna różnica to model telefonu – tym razem jest to 600 egzemplarzy iPhone'a 4.
Jak widać bezczelność "organizatorów" nie zna granic, ale biznes farmienia fanów musi się im wyjątkowo opłacać, skoro tak szybko zdecydowali się na rundę drugą. Profil, który powstał dwa dni temu ma już ponad 21 tysięcy fanów (wczoraj w trakcie pisania pierwszego tekstu było to niecałe siedem tysięcy).
Efekt drugiego "konkursu"? W nieco ponad 11 godzin od opublikowania posta: 6,5 tysiąca udostępnień, 2,8 tysięcy "lajków" i blisko 5 tysięcy komentarzy. Ludzie wciąż beznamiętnie wpisują kolory telefonu, licząc na darmowego iPhone'a. Niestety również tutaj nikt nie zwrócił uwagi na konstrukcję słowną treści konkursu. Nikt nie obiecuje darmowego iPhone'a, a jedynie to, że "wylosuje osoby, które udostępnią ten status i polubią naszą stronę".
Dlatego raz jeszcze przypomnijmy – oby po raz ostatni – nie, nikt nie dostanie tam darmowego iPhone'a. Tak, ci którzy mają na to nadzieję są naiwniakami. Dlaczego? Przeczytaj tutaj.