W swojej wieloletniej karierze był ministrem pracy i polityki socjalnej, kierował URM oraz MSWiA, jako premier rządził Polską w latach 2001-2004, a ostatnimi czasy zasiadał w Parlamencie Europejskim. Długa przygoda Leszka Millera z polityką dobiega jednak końca. W poniedziałek 6 listopada zapowiedział on "przejście na pozycję życzliwego krytyka".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Potwierdzam, że w przyszłym roku kończę swoją kadencję w Parlamencie Europejskim i przechodzę w stan spoczynku. I żaden polityk i żadna siła polityczna nie jest w stanie mnie odwieść od tego zamiaru – poinformował Leszek Millerw programie "Rozmowa Piaseckiego" na antenie TVN24.
77-latek zaznaczył, że na politycznej emeryturze chce przyjąć rolę "życzliwego krytyka". Czyli zamierza szczerze oceniać także przyszłą władzę, kiedy jej decyzje będą wywoływały kontrowersje.
Próbkę swoich umiejętności w tym zakresie Leszek Miller dał już teraz. Rozmówca Konrada Piaseckiego nie gryzł się w język, gdy został poproszony o skomentowanie pomysłu Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy w sprawie rotacyjnego marszałka Sejmu.
Kim jest Leszek Miller? To jeden z najbardziej doświadczonych polityków w Polsce
Jak wspomnieliśmy, Leszek Miller w swojej długiej karierze zajmował wiele wysokich stanowisk państwowych. Choć od młodości był on aktywnym działaczem komunistycznej PZPR, jego kariera rozkwitła dopiero po upadku PRL.
Jesienią 1993 roku Miller po raz pierwszy wszedł w skład Rady Ministrów – został ministrem pracy i polityki socjalnej w drugim gabinecie Waldemara Pawlaka. W 1996 roku w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza objął zaś wpływową funkcję szefa Urzędu Rady Ministrów, a rok później mianowano go ministrem spraw wewnętrznych i administracji.
Największym triumfem politycznym dla Leszka Millera były jednak wybory parlamentarne w 2001 roku. Kierowana przez niego lewicowa koalicja SLD-UP zdobyła ponad 41-proc. poparcie, a on objął on stanowisko prezesa Rady Ministrów.
Po wybuchu Afery Rywina drastycznie spadły notowania nie tylko Millera, ale i całej socjaldemokracji. W kolejnych latach polityk ten szukał więc szczęścia w nowych formacjach. Na przykład, podczas wyborów w 2007 roku Leszek Miller kandydował z ramienia... Samoobrony.
Później przyszedł czas na kilka kolejnych prób odbudowania polskiej lewicy, z których żadna nie skończyła się większym sukcesem. Przełamanie w karierze Millera nadeszło dopiero, gdy związał się on z Koalicją Europejską, czyli projektem zjednoczonej opozycji na wybory do PE w 2019 roku.
Od tego czasu Leszek Miller zasiada w Parlamencie Europejskim. Po wyborach wstąpił on do grupy politycznej Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów. Jako europoseł Miller pracował w Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów oraz Komisji Parlamentarnej Stowarzyszenia UE-Ukraina.
To dla mnie dziwoląg! A już w ogóle super dziwolągiem jest to, że twórcy tego pomysłu powołują się na Parlemant Europejski. W PE kadencja to jest pieć lat, ale kadencja wszystkich stanowisk wybieranych jest dwuipółroczna i to jest wpisane do regulaminu i dawno przyjęte.
Leszek Miller
o rotacyjnym marszałku Sejmu w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24