- Będę rekomendował, żeby wicemarszałkami Sejmu zostały Monika Wielichowska i Dorota Niedziela. Rafała Grupińskiego rekomenduję na wicemarszałka Senatu - zapowiedział w poniedziałek na Radzie Krajowej PO Donald Tusk.
Reklama.
Reklama.
Na posiedzeniu Rady Krajowej PO politycy ostatecznie zatwierdzają parafowaną w piątek umowę koalicyjną. To podczas tego wydarzenia padły informacje, które przekazał lider KO. Wskazał dokładnie, że to Monika Wielichowska i Dorota Niedziela mają być wicemarszałkiniami w Sejmie.
Funkcję marszałka ma sprawować Szymon Hołownia, za którego wyborem ma głosować większość posłów, którzy dziś zostaną zaprzysiężeni w Sejmie.
Posiedzenie Rady Krajowej PO. Tusk powiedział o Kaczyńskim
– Kończy się epoka terroru politycznego i trucizny w życiu publicznym, bo przegrałeś – powiedział Donald Tusk do prezesa PiS.
– Wszyscy doświadczyliście przez osiem lat tego, co znaczy władza, która zamienia się w zbiorowisko ludzi złaknionych pieniędzy, zaszczytów i jest gotowa łamać podstawowe zasady demokracji – wyliczał Tusk.
Jak dodał, rozgorzał spór wokół kandydatur, które "wsławiły się w ostatnich latach omijaniem zasad i gwałceniem dobrych obyczajów".
– Pierwszym testem będzie głosowanie nad kandydaturą PiS na wicemarszałka Sejmu. Jeśli potwierdzi się to, że będzie kandydować pani marszałek Witek, to będzie właśnie ta pierwsza próba dla wszystkich demokratów – przekonywał.
Witek na wicemarszałka, albo nikt inny?
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez PiS, kandydatką z ramienia partii na funkcję wicemarszałka ma być właśnie Elżbieta Witek. Przedstawiciele sejmowi, którzy zaraz mają z Donaldem Tuskiem tworzyć rząd, zarzucają jej między innymi łamanie prawa w postaci zarządzania reasumpcji głosowań, które nie wypadły korzystnie dla PiS.
Co więcej, Elżbieta Witek niebawem może mieć postawione zarzuty. Zawiadomienie w jej sprawie do prokuratury złożył Marian Banaś z NIK. Jak informowaliśmy w naTemat, dotychczasowa marszałek Sejmu miała zwlekać z wnioskami o uzupełnienie kolegium NIK, przez co doszło do impasu.
Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział 13 listopada, że nie wierzy, że kandydatura Elżbiety Witek nie zostanie przyjęta przez Donalda Tuska i koalicjantów.
Sprawę skomentował także w Polskim Radiu 24 Marek Suski z PiS, który wyjaśnił, że jeśli kandydatura Witek zostanie zablokowana, to kandydat nie zostanie zmieniony. – Będzie puste miejsce – skomentował.