Mówi sie, że Kacper Płażyński za "młodą nadzieję" uważany jest przez samego Jarosława Kaczyńskiego. Teraz okazuje się jednak, że 34-letni poseł z Gdańska ma krytyczną ocenę tego, jak Prawo i Sprawiedliwość przeprowadziło ostatnią kampanię wyborczą. W wywiadzie udzielonym przed inauguracyjnym posiedzeniem Sejmu X kadencji Płażyński wskazał, czego w działaniach PiS zabrakło, a czego był przesyt.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Zabrakło nam 2 proc. do rządzenia właśnie z tego względu, że my za mało w ostatnich dwóch tygodniach kampanii skupiliśmy się na przedstawianiu wizji Polski, którą mamy – ocenił Kacper Płażyński, który w poniedziałkowy poranek był gościem na antenie otwarcie sympatyzującego z ustępującym obozem rządzącym Radia Wnet.
W stacji Krzysztofa Skowrońskiegogdański poseł Prawa i Sprawiedliwości pozwolił sobie jednak na znacznie więcej przytyków pod adresem ekipy odpowiedzialnej za kampanię przed październikowymi wyborami parlamentarnymi.
– Nie wiedzieć czemu, skupiliśmy się głównie na Tusku i Platformie. (...) Co jest ważne, ale to powinna być moim zdaniem jedna noga – mówił Płażyński. 34-latek z Pomorza zauważył, że wyborcy zostali praktycznie bez informacji o tym, co PiS chce osiągnąć w trzeciej kadencji.
Jak informowaliśmy w naTemat.pl. krytyka pod adresem Joachima Brudzińskiego i reszty sztabu wyborczego nasila się już od pierszych dni po tym, gdy PiS "poniosło sukces" w wyborach.
Jednak otwarta krytyka z ust Kacpra Płażyńskiego dla Nowogordzkiej powinna być szczególnie bolesna.
Młody poseł, który w okręgu gdańskim uzyskał najwyższe pojedyncze poparcie (choć raczej ze względu na słabość pozostałych kandydatów na liście PiS...), przez samego prezesa Kaczyńskiego ma być uznawany za jedną z lokomotyw wyborczych w przyszłorocznej walce o samorząd. Syn śp. marszałka Macieja Płażyńskiego miały postarać się o wyrwanie stanowiska prezydenta Gdańska od Aleksandry Dulkiewicz.