To Mateusz Morawiecki otrzymał od prezydenta misję tworzenia rządu, ale PiS nie ma większości. Wkrótce zapewne tę szansę dostaną partie demokratyczne. Premierem ma zostać wtedy lider Platformy Donald Tusk. W środę media donoszą, co szef PO ma w planach, kiedy obejmie urząd. Są to informacje dość sensacyjne.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Umawiam się z ministrami tylko na rok – miał mówić w wąskim gronie przyszłych koalicjantów lider KO Donald Tusk, co cytuje Radio ZET. Taka informacja miała przewijać się tak w negocjacjach, jak też w rozmowach z ewentualnymi ministrami.
Co ma w planach Tusk po wyborach? Nowe ustalenia mediów
Informatorzy rozgłośni mieli poinformować również, iż Tusk miał sugerować, że "po wyborach do Parlamentu Europejskiego może przenieść się do Brukseli, żeby powalczyć o stanowisko szefa Komisji Europejskiej". – Nie wiemy jednak, czy to nie blef – usłyszał Radosław Gruca od jednego z polityków przyszłej koalicji.
"Trudno sobie wyobrazić, że mógłby być zainteresowany walką o jakąkolwiek inną funkcję niż prezydenta RP" – zwraca uwagę autor tekstu o planach politycznych Tuska.
Tusk pojawił się w ostatnich dniach w Sejmie, w tym na posiedzeniu, gdzie wybrano nowych członków KRS. Podczas niego doszło do sporej awantury, którą lider PO również skomentował.
Tusk deklaruje, że będzie walczył o lepszą Polskę
– Wytrzymamy. Nie po to podjęliśmy się walki o lepszą Polskę, żebyśmy ustąpili na krok – powiedział mediom w Sejmie Tusk. Jego zdaniem "niektóre wystąpienia na sali obrad naruszały elementarne zasady kultury osobistej".
– Pokaz arogancji i buty ministra Czarnka był dla mnie uderzający – uznał Tusk. I dodał: – Można postawić temu tamę naszą konsekwencją i pozytywnym podejściem. Jestem optymistą.
Tusk skomentował przy okazji powierzenie misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. – Słowa pana prezydenta Dudy, także premiera Morawickiego pokazały moim zdaniem już jednoznacznie, że nie chodzi o żadną szansę utworzenia rządu, bo PiS nie ma tej szansy i wszyscy o tym wiemy – wszyscy, pan prezydent też dobrze o tym wie – ale jest to gra na czas – oznajmił.
Z kolei w czasie poniedziałkowe posiedzenia posłanki i posłowie wybrali nowego marszałka. Zdecydowaną większością głosów na urząd ten został wybrany Szymon Hołownia.
Za kandydaturą lidera Polski 2050 zagłosowało 265 parlamentarzystek i parlamentarzystów, w tym przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi, Nowej Lewicy, ale także 17 z 18 posłanek i posłów Konfederacji. Za Elżbietą Witek opowiedziały się natomiast 193 osoby (wszyscy posłowie klubu Prawa i Sprawiedliwości, oprócz Dariusza Mateckiego).
Te wyniki głosowania ocenił w mediach społecznościowych także Tusk. "265 do 193. Ten wynik dedykuję panu prezydentowi Dudzie i odchodzącemu (z trudem) premierowi" – napisał polityk na platformie X.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.