Kawia z kolegą zostali aresztowani przez policję. Co zrobili?
Kawia z kolegą zostali aresztowani przez policję. Co zrobili? Fot. YouTube, slaska.policja.gov.pl

Kawiaq ze swoim kolegą polecieli (uciekli?) za granicę po swoich skandalicznych streamach, na których znęcali się nad nastolatkami. W weekend wrócili do Polski i od razu zostali zatrzymani przez policję. Jeszcze dziś mają usłyszeć prokuratorskie zarzuty.

REKLAMA

Patostreamerzy na jednej transmisji zaprosili dziewczynę do swojego mieszkania, pili z nią wódkę (alkohol podawali jej w misce dla psa) i rozebrali do bielizny. Doprowadzili ją do takiego stanu, że wymiotowała i wywracała się. Chcieli ją przegonić na dwór, ale usnęła na podłodze. Transmisję w końcu przerwał właściciel mieszkania po interwencji internautów.

Na drugim streamie doszło do awantury i bijatyki z inną dziewczyną. Bartek, kolega Kawiaqa, uderzał ją w głowę szklaną butelką (później tłumaczyli to samoobroną). Roześmiani zwiali po chwili z pokoju hotelowego, zostawiając dziewczynę zapłakaną i zakrwawioną.

Po tych bulwersujących zachowaniach obaj polecieli sobie za granicę (twierdzili, że na Malediwy, ale internauci ustalili, że to był jednak Egipt). Deklarowali, że w najbliższym czasie nie wracają do Polski, dalej obrażali ludzi i czuli się bezkarni. Jednak wrócili z "Malediwów" - w sobotę zostali zauważeni w autobusie przez jednego z pasażerów.

Policja aresztowała Kawiaqa i jego kolegę. Dziś usłyszą prokuratorskie zarzuty

Prawdopodobnie po tym poście internauci powiadomili policję, którzy szybko złapali 18-letnich patostreamerów. Zatrzymali ich na Śląsku. Z zebraniem dowodów raczej nie mieli większych problemów, bo wszystko zostało udostępnione w sieci przez samych sprawców.

Kryminalni ze śląskiej komendy wojewódzkiej bardzo wnikliwie analizowali materiał dotyczący dwóch młodych mężczyzn, którzy 17 listopada br. na terenie Bytomia i Gliwic dopuścili się przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu względem dwóch młodych kobiet. Po zdarzeniu nastolatkowie wyjechali poza granicę naszego kraju. W wyniku intensywnej pracy operacyjnej policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach namierzyli 18-latków i ustalili, że mają zamiar wrócić do Polski. W miniony weekend zatrzymali ich na terenie Śląska, niedługo po tym, jak przekroczyli granicę.

Śląska policja

W poniedziałek 27 listopada mają zostać doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, gdzie usłyszą zarzuty. Na razie nie wiemy, o co zostaną oskarżeni i co im grozi.

Śledztwo prokuratury prowadzone jest jednak m.in. "w sprawie nieudzielenia pomocy jednej z pokrzywdzonych i spowodowania obrażeń ciała u drugiej pokrzywdzonej". – Obie pokrzywdzone w tej sprawie to osoby pełnoletnie – mówiła "Wyborczej" Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Rząd bierze się za patusów z internetu. Powstały nowe przepisy i definicja patostreamingu

W przyszłości łapanie i karanie patostreamerów ma być prostsze ze względu na nowe przepisy. Wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha poinformował, że resort opracował "definicję patostreamingu".

Przestępstwa w sieci to nie tylko takie sytuacje jak z Pandora Gate. To również patostreaming. Dzięki działaniom ministra Michała Wójcika udało się przygotować przepisy, które określają definicję patostreamingu, dzięki czemu to przestępstwo może być ścigane i sądy mogą orzekać kary wobec sprawców tego typów czynów zabronionych. W ostatnim czasie Polskę obiegła informacja o dwóch nieletnich dziewczynach, które stały się ofiarami patostreamingu. Prokuratura została zawiadomiona o popełnieniu przestępstwa i podejmą intensywne działania w tej sprawie.

Piotr Cieplucha

Wiceminister sprawiedliwości

Śledczy na pewno nie będą mogli narzekać na nudę w tej dziedzinie, bo patologii w polskiej sieci nigdy nie brakowało. Wcześniej byli m.in. Daniel Magical, Rafatus, Bystrzak czy Proboszcz, o czym pisał w artykule Paweł Mączewski. Kawiaq nie jest więc pierwszym patostreamerem, ale i nie będzie też ostatnim. Dopóki ludzie będą oglądać i płacić za taką "rozrywkę", dopóty będą wybuchać takie afery i skandale.