nt_logo

Nowy rząd Morawieckiego dostrzeżony za granicą. Tak go widzą zachodnie media

Natalia Kamińska

27 listopada 2023, 21:52 · 2 minuty czytania
W poniedziałek nowy rząd Mateusza Morawieckiego został zaprzysiężony. PiS jednak nie ma większości – zatem za około dwa tygodnie na fotelu premiera zobaczymy lidera PO Donalda Tuska. Na razie rządem kieruje jednak Morawiecki, co nie umknęło uwadze zagranicznych mediów. Zachodni dziennikarze widzą sprawę równie jasno, jak partie demokratyczne w Polsce – nowy rząd PiS nie ma nasz na uzyskanie wotum zaufania.


Nowy rząd Morawieckiego dostrzeżony za granicą. Tak go widzą zachodnie media

Natalia Kamińska
27 listopada 2023, 21:52 • 1 minuta czytania
W poniedziałek nowy rząd Mateusza Morawieckiego został zaprzysiężony. PiS jednak nie ma większości – zatem za około dwa tygodnie na fotelu premiera zobaczymy lidera PO Donalda Tuska. Na razie rządem kieruje jednak Morawiecki, co nie umknęło uwadze zagranicznych mediów. Zachodni dziennikarze widzą sprawę równie jasno, jak partie demokratyczne w Polsce – nowy rząd PiS nie ma nasz na uzyskanie wotum zaufania.
Rząd Morawieckiego zaprzysiężony. Tak to widzą media za granicą. Fot. Jacek Dominski/REPORTER/zrzut ekranu serwis X

Tekst na ten temat zamieściła jedna z największych agencji prasowych na świecie, której teksty publikowane są w bardzo wielu portalach i znanych serwisach newsowych – Reuters.


Zachodnie media piszą o nowym rządzie Morawieckiego

"Prezydent Polski zaprzysiągł w poniedziałek członków rządu, który prawdopodobnie przetrwa tylko do grudnia, co zdaniem partii opozycyjnych jest "farsą" mającą na celu opóźnienie przejęcia władzy po zdobyciu większości w październikowych wyborach" – czytamy w tekście agencji.

Dziennikarz medium zwrócił też uwagę, że nacjonalistyczna partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) rządząca od 2015 roku zajęła pierwsze miejsce w wyborach, ale nie zdobyła 231 mandatów potrzebnych do uzyskania większości i wydaje się mało prawdopodobne, aby uzyskała wotum zaufania w parlamencie.

Nowy rząd w Polsce zauważył też amerykański portal Politico. "Prezydent Andrzej Duda odebrał zaprzysiężenie nowego rządu, na którego czele stoi premier Mateusz Morawiecki. Jednak biorąc pod uwagę koalicję partii opozycji, która będzie stanowić większość w parlamencie, jego kadencja wyniesie prawdopodobnie maksymalnie 14 dni" – wtóruje Reutersowi wpływowy amerykański serwis polityczny.

A zajmujący się sprawami ekonomicznymi brytyjski Financial Times nie pozostawia czytelnikom wątpliwości: "Polski prezydent zaprzysięga krótkotrwały prawicowy rząd".

Sytuację w Polsce odnotowują także Ukraińcy. "Duda powołuje nowy polski rząd, Morawiecki pozostaje premierem. Mateusz Morawiecki, który jest polskim premierem od 2017 r., został mianowany szefem proponowanego nowego rządu" – pisze sucho anglojęzyczny The Kyiv Independent. Rząd PiS w Ukrainie przez wiele miesięcy, szczególnie w pierwszym okresie wojny, był odbierany jako bardzo życzliwy Ukraińcom.

Morawiecki zapewne nie uzyska wotum zaufania. PiS nie ma większości

Podsumujemy jeszcze zaprzysiężenie rządu. Poniedziałkowa uroczystość to zakończenie pierwszego etapu misji utworzenia nowego rządu, którą Mateusz Morawiecki otrzymał od Andrzeja Dudy 13 listopada. Jest to tzw. pierwszy krok konstytucyjny, w którym kandydata na nowego szefa rządu wskazuje prezydent. Morawiecki miał dwa tygodnie na skompletowanie gabinetu i przedstawienie go prezydentowi. Następnie będzie miał kolejne dwa tygodnie na zgłoszenie marszałkowi Sejmu gotowości do wygłoszenia exposé i zwrócenia się do izby niższej parlamentu o wotum zaufania.

Wniosek ten najprawdopodobniej przepadnie jednak w głosowaniu. PiS nie ma bowiem większości w Sejmie, a dysponująca potrzebnymi głosami dotychczasowa opozycja chce powołać własny gabinet – na czele z Donaldem Tuskiem. Będzie to miało miejsce najprawdopodobniej w okolicach 12 grudnia.