Krotoszyn. 19-latka przyniosła dziecko do szpitala. Nowe ustalenia (zdjęcie ilustracyjne).
Krotoszyn. 19-latka przyniosła dziecko do szpitala. Nowe ustalenia (zdjęcie ilustracyjne). Fot. Piotr Molecki/East News

Do niecodziennej sytuacji doszło w Krotoszynie (Wielkopolska). Do szpitala przyszła 19-latka z noworodkiem. Twierdziła, że znalazła je w lesie. Okazało się, że to jej dziecko. Śledczy podają nowe informacje w tej sprawie. Jej sprawą zajmie się sąd.

REKLAMA

19-latka przyszła z dzieckiem, które miała znaleźć w lesie

Służby w Krotoszynie zostały poinformowane o sytuacji w miniony piątek. 19-latka sama zgłosiła się do szpitala z noworodkiem.

Maciej Meler z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim – cytowany przez TVN24 – powiedział, że twierdziła ona, że dziecko znalazła w lesie.

– W wyniku rozmów okazało się, że to ta kobieta urodziła dziecko. Pod nadzorem krotoszyńskiej prokuratury policja wszczęła dochodzenie w celu ustalenia wszystkich okoliczności zdarzenia. Dochodzenie dotyczy narażenia zdrowia i życia dziecka na niebezpieczeństwo – powiedział śledczy, co cytuje telewizja.

Oboje są teraz w szpitalu. Są w dobrym stanie. Wykonano w tej sprawie badania DNA. Z kolei PAP podał, iż kobieta urodziła też dwa lata temu. Nie ma jednak praw rodzicielskich, a tym dzieckiem opiekuje się babcia.

Również Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim wystąpiła do sądu z wnioskiem o ustalenie opiekunów dla dziecka. Tą kwestią zajmie się Wydział Rodzinny Sądu w Krotoszynie.

Jesienią było więcej makabrycznych historii z matkami

We wrześniu opisywaliśmy inną, dużo bardziej makabryczną historię młodej matki. Wówczas w jednym z domów na Pomorzu, a dokładnie w malutkiej miejscowości Czerniki koło Kościerzyny.

Początkowo media podały, że znaleziono tam ciało noworodka, które było zakopane w piwnicy. Przy przeszukaniu odkryto zwłoki drugiego dziecka. Teraz wiemy, że znaleziono również ciało trzeciego noworodka. 20-letnia matka usłyszała zarzut zabójstwa.

Jak poinformowała rozgłośnia RMF FM, ciało drugiego znalezionego dziecka było w stanie znacznego rozkładu, więc lekarz nie był w stanie ocenić, kiedy się urodziło. W sprawie tej zatrzymano dwie osoby. 20-letnia kobieta, co do której na razie potwierdzono, że jest matką jednego z noworodków, miała urodzić trzy tygodnie temu.

W tamtym czasie także w jednym z mieszkań na warszawskim Wilanowie w Warszawie policja znalazła zwłoki miesięcznej dziewczynki. Dziecko miało kłute rany klatki piersiowej.

Oprócz martwego noworodka, w mieszkaniu przebywała jeszcze dwójka dzieci z obrażeniami ciała. Podejrzana w sprawie matka dzieci została zatrzymana po kilkunastu godzinach na cmentarzu w Starych Babicach. Policjanci dokonali odkrycia zwłok dziewczynki 4 września.