19-latka twierdziła, że znalazła noworodka w lesie. Teraz ma kłopoty
redakcja naTemat
29 listopada 2023, 14:45·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 listopada 2023, 14:45
Do niecodziennej sytuacji doszło w Krotoszynie (Wielkopolska). Do szpitala przyszła 19-latka z noworodkiem. Twierdziła, że znalazła je w lesie. Okazało się, że to jej dziecko. Śledczy podają nowe informacje w tej sprawie. Jej sprawą zajmie się sąd.
Reklama.
Reklama.
19-latka przyszła z dzieckiem, które miała znaleźć w lesie
Służby w Krotoszynie zostały poinformowane o sytuacji w miniony piątek. 19-latka sama zgłosiła się do szpitala z noworodkiem.
Maciej Meler z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim – cytowany przez TVN24 – powiedział, że twierdziła ona, że dziecko znalazła w lesie.
– W wyniku rozmów okazało się, że to ta kobieta urodziła dziecko. Pod nadzorem krotoszyńskiej prokuratury policja wszczęła dochodzenie w celu ustalenia wszystkich okoliczności zdarzenia. Dochodzenie dotyczy narażenia zdrowia i życia dziecka na niebezpieczeństwo – powiedział śledczy, co cytuje telewizja.
Oboje są teraz w szpitalu. Są w dobrym stanie. Wykonano w tej sprawie badania DNA. Z kolei PAP podał, iż kobieta urodziła też dwa lata temu. Nie ma jednak praw rodzicielskich, a tym dzieckiem opiekuje się babcia.
Również Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim wystąpiła do sądu z wnioskiem o ustalenie opiekunów dla dziecka. Tą kwestią zajmie się Wydział Rodzinny Sądu w Krotoszynie.
Jesienią było więcej makabrycznych historii z matkami
We wrześniu opisywaliśmy inną, dużo bardziej makabryczną historię młodej matki. Wówczas w jednym z domów na Pomorzu, a dokładnie w malutkiej miejscowości Czerniki koło Kościerzyny.
Początkowo media podały, że znaleziono tam ciało noworodka, które było zakopane w piwnicy. Przy przeszukaniu odkryto zwłoki drugiego dziecka. Teraz wiemy, że znaleziono również ciało trzeciego noworodka. 20-letnia matka usłyszała zarzut zabójstwa.
Jak poinformowała rozgłośnia RMF FM, ciało drugiego znalezionego dziecka było w stanie znacznego rozkładu, więc lekarz nie był w stanie ocenić, kiedy się urodziło. W sprawie tej zatrzymano dwie osoby. 20-letnia kobieta, co do której na razie potwierdzono, że jest matką jednego z noworodków, miała urodzić trzy tygodnie temu.
Oprócz martwego noworodka, w mieszkaniu przebywała jeszcze dwójka dzieci z obrażeniami ciała. Podejrzana w sprawie matka dzieci została zatrzymana po kilkunastu godzinach na cmentarzu w Starych Babicach. Policjanci dokonali odkrycia zwłok dziewczynki 4 września.