Strzelanina we Wrocławiu. Wiadomo, kto dostanie 100 tys. zł nagrody od policji
redakcja naTemat
04 grudnia 2023, 15:37·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 04 grudnia 2023, 15:37
Maksymilian F. postrzelił w głowę dwóch funkcjonariuszy w trakcie konwojowania. W trakcie obławy za mężczyzną KGP wyznaczyło nawet nagrodę dla osoby, która wskaże, gdzie on jest. Już wiadomo, do kogo trafią pieniądze. Chodzi o kwotę 100 tys. zł.
Reklama.
Reklama.
Przypomnijmy, że w czasie obławy na Maksymiliana F. Komendant Główny Policji generał Jarosław Szymczyk wyznaczył nagrodę w wysokości 100 tys. zł za wskazanie miejsca pobytu 44-latka. Mężczyznę już złapano. Wiadomo też, kto otrzyma pieniądze.
Obława we Wrocławiu. To policja dostanie nagrodę od KGP
Informację na ten temat przekazał Business Insider oficer prasowy komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu Łukasz Dutkowiak.
– Wpływały różne informacje i były na bieżąco weryfikowane, ale żadna z nich nie przyczyniła się do zatrzymania tego mężczyzny – powiedział serwisowi.
I dodał: – W związku z tym Komendant Główny Policji podjął decyzję o przeznaczeniu tych pieniędzy na nagrody dla funkcjonariuszy biorących udział w działaniach poszukiwawczych i innych działaniach pomocowych. Nie podał liczby policjantów.
Jeśli chodzi również o pieniądze, to Krajowa Sekcja Funkcjonariuszy i Pracowników Policji NSZZ "Solidarność" ruszyła z pomocą rodzinom dwóch mundurowych postrzelonych w głowę przez 44-letniego Maksymiliana F.
Zbiórka środków będzie trwała jeszcze przez 18 dni (licząc od niedzieli, 3 grudnia). Do końca tygodnia udało się uzbierać 189,8 tys. zł. Jak czytamy w opisie przedsięwzięcia na stronie zrzutka.pl, w szpitalu leżą funkcjonariusze z 19-letnim i 26-letnim stażem.
Trwa zbiórka na rannych funkcjonariuszy
"W związku z potrzebą serca, okazania wsparcia rannym policjantom oraz ich rodzinom oraz zwykłą ludzką solidarnością, uruchamiamy tę zrzutkę, by móc wesprzeć nie tylko duchowo, ale i materialnie rodziny, które na pewno będą wymagały wsparcia" – czytamy w opisie przedsięwzięcia.
"Pieniądze zdrowia nigdy nie zwracają, ale mogą sprawić, że problem skąd wziąć środki finansowe zostanie rozwiązana. Ustalona kwota zbiórki jest umowna. Cała zebrana kwota będzie przekazana po równo obu rodzinom funkcjonariuszy" – dodali.
Jak też pisaliśmy w naTemat, RMF FM przekazał także najnowsze informacje o stanie zdrowia postrzelonych funkcjonariuszy. W rozmowie z rozgłośnią mł. asp. Tomasz Nowak powiedział, że mundurowi cały czas są w stanie krytycznym.
– Lekarze walczą o ich życie. Czy to się uda, to zależy od nich – wyjaśnił. Wiadomo, że jeden z funkcjonariuszy ma ranę postrzałową nad prawym uchem, a drugi ma ranę w okolicy prawej skroni. Jak czytamy, policjanci mają po 47 lat.