
Przypomnijmy, że organizacja tzw. wyborów kopertowych odbyła się nielegalnie. Jak informowaliśmy w naTemat, instytucje zaangażowane w te "wybory" wielokrotnie złamały prawo – to wnioski, które wypunktowała w swoim raporcie końcowym Najwyższa Izba Kontroli. Poważne zarzuty wysunięto wobec Mateusza Morawieckiego, a także Michała Dworczyka i Jacka Sasina. Same wybory kopertowe miały zaś kosztować aż 133 mln zł.
Sejm "za" komisją ws. wyborów kopertowych
Tymczasem w czwartek Sejm zagłosował nad projektem uchwały o powołaniu komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. Izba niższa polskiego parlamentu przyjęła ją jednogłośnie – nawet PiS był "za".
Fot. Sejm/zrzut ekranu
Co Sasin myśli o tej komisji?
Przypomnijmy, że nawet Jacek Sasin pod koniec listopada zabrał głos ws. komisji śledczej ds. wyborów kopertowych w rozmowie z Onetem.
– Traktuję tę komisję śledczą, jeśli ona powstanie i będzie komisją z prawdziwego zdarzenia, że spowoduje, iż będziemy mogli odeprzeć te wszystkie nieprawdziwe informacje i fake newsy – powiedział Jacek Sasin w rozmowie z portalem. Sasin zdaje się twierdzić, że choć zawsze można było coś zrobić lepiej, to władza PiS musiała szybko podejmować decyzje. – Zawsze pewnie wszystko można zrobić lepiej. Sytuacja była wtedy rzeczywiście niezwykle trudna, musieliśmy szybko podejmować decyzje. Działałem zawsze w granicach prawa i w pełnym przekonaniu, że to, co robię, jest w interesie publicznym – dodał były minister aktywów państwowych, odpowiedzialny za organizację wyborów kopertowych.
Gowin może być ważną personą w komisji ds. wyborów kopertowych
Co ważne, ostatnio również o Jarosławie Gowinie mówi się, że będzie "koronnym świadkiem" w komisji śledczej ds. prezydenckich wyborów kopertowych. Jak usłyszała nasza redakcja, były koalicjant PiS ma już czekać na jej powołanie.
– Po tym, jak pojawiło się jego nazwisko, wymieniliśmy kilka sms-ów. I mogę zapewnić: Jarosław Gowin chętnie podzieli się wiedzą na temat nielegalnych wyborów kopertowych i odpowie na wszystkie pytania komisji – mówił naTematp.pl Michał Wypij, były wiceprezes Porozumienia.
I dodał: – Wszyscy posłowie, którzy skutecznie zablokowali wybory kopertowe, są otwarci o tym rozmawiać. Nie mamy czego ukrywać. Zależy nam na tym, aby opinia publiczna poznała okoliczności, w których ówczesna władza dążyła do przeprowadzenia nielegalnych wyborów 10 maja. Za wszelką cenę, po trupach do celu, bez żadnej troski o życie i zdrowie Polek i Polaków. Więcej na ten temat jest w tym tekście.
Zobacz także