Tusk rozmawiał z Zełenskim. Prezydent Ukrainy zdradza szczegóły
Tusk rozmawiał z Zełenskim. Prezydent Ukrainy zdradza szczegóły Fot, Pawel Wodzynski/East News, Jacek Dominski/REPORTER
Reklama.

"Podczas pobytu w Oslo rozmawiałem z premierem Polski Donaldem Tuskiem. Pogratulowałem mojemu przyjacielowi nominacji i rozpoczęcia nowego rozdziału w naszych stosunkach dwustronnych. W miarę zbliżania się szczytu Rady Europejskiej rozmawialiśmy o nadchodzących decyzjach, które zjednoczą całą społeczność europejską. Usłyszałem słowa szczerego wsparcia. Jesteśmy silniejsi, gdy jesteśmy razem" – przekazał Wołodymyr Zełenski.

Prezydent Ukrainy wspomniał o swojej pewności, że "wraz z nowym rządem w Polsce przyspieszymy rozwiązanie wszystkich nierozstrzygniętych kwestii w naszych stosunkach w sposób korzystny dla obu stron". Dodał również, że ustalili z Tuskiem plan kolejnych rozmów, a polski premier otrzymał zaproszenie do wizyty w Ukrainie.

Zełenski zaprosił Tuska do Ukrainy

"Skoordynowaliśmy również harmonogramy naszych kolejnych kontaktów. Zaprosiłem Donalda Tuska do złożenia wizyty w naszym kraju w najbliższym możliwym terminie" – brzmi treść wpisu.

Warto przypomnieć, że w swoim exposé Tusk odniósł się m.in. do wojny w Ukrainie. Premier podkreślił, że rosyjska agresja na Ukrainę, to "atak na nas wszystkich".

– Musimy też mówić jednym głosem o Ukrainie. To też musi nas łączyć. Atak na Ukrainę jest atakiem na nas wszystkich. Będziemy się domagać pełnej mobilizacji Zachodu do pomocy Ukrainie. Ja już nie mogę słuchać polityków, którzy mówią o zmęczeniu sytuacją w Ukrainie. Oni mówią prezydentowi Zełenskiemu, że są zmęczeni sytuacją – powiedział.

Tusk asertywnie o pomaganiu Ukrainie

Mimo deklaracji dalszego wsparcia premier zaznaczył również, że Polska musi "jednocześnie zachować asertywność, jeśli chodzi o interesy m.in. polskich rolników. Będziemy pilnować polskich interesów z każdym sąsiadem Polski".

– Ale musimy pamiętać, o co toczy się wojna. Że Ukraińcy walczą o coś niezwykle ważnego, że ich bój rozpoczął się na Majdanie, że walczą o przystąpienie do wspólnoty świata Zachodu. (...) Tylko zjednoczony Zachód może pomóc wygrać Ukrainie w walce o demokratyczne wartości. Za kilkadziesiąt godzin będę jechał do Brukseli z nadzieją, że przekonamy sojuszników do obrony demokratycznych wartości i Ukrainy przed rosyjską agresją – podsumował lider KO.

Zełenski o "wspólnym wrogu"

Wołodymyr Zełenski był jednym z pierwszych zagranicznych przywódców, który oficjalnie pogratulował Tuskowi wyboru na premiera. W poniedziałek 11 grudnia napisał w mediach społecznościowych o wspólnej przyszłości sąsiedzkich państw i dalszej walce o wolność. Prezydent Ukrainy dodał też kilka słów o "partnerstwie w celu pokonania naszego wspólnego wroga".

"Gratulacje dla Donalda Tuska w związku z wyborem na Premiera RP przez Sejm." – napisał ukraiński przywódca. Przyszłość Ukrainy i Polski leży w jedności, wzajemnej pomocy i strategicznym partnerstwie w celu pokonania naszego wspólnego wroga. Kiedy stoimy razem, wolność obu naszych narodów jest nie do pokonania" – dodał Zełenski.

Na koniec swojego wpisu, ukraiński prezydent ponownie wyraził też swoją wdzięczność za pomoc Polski. Wspomniał też o nadziei, że nasz kraj będzie nadal "zaangażowany w obronę globalnej wolności", co można również odczytać jako kontynuowanie wsparcia Ukrainy w wojnie z Rosją.