"Variety" podało możliwą przyczynę śmierci Andre Braughera.
"Variety" podało możliwą przyczynę śmierci Andre Braughera. Fot. Joseph Marzullo / Associated Press / East News

Widzów "Brooklyn 9-9" wstrząsnęła wieść o śmierci Andre Braughera, odtwórcy roli Kapitana Holta. Zagranicznym mediom udało się ustalić, co było przyczyną śmierci 61-letniego aktora. Gwiazdor zmagał się z poważnym nowotworem.

REKLAMA

Przyczyna śmierci Andre Braughera

Rzeczniczka aktora Jennifer Allen przekazała Associated Press, że Andre Braugher zmarł w poniedziałek (11 grudnia). 61-latek był żonaty z aktorką Ami Brabson, z którą doczekał się trójki synów: Michaela, Isaiaha i Johna Wesleya.

Allen podała w komunikacie do prasy, że Braugher odszedł po "krótkiej chorobie". Czasomismo "Variety" zdołało ustalić, że niedawno u hollywoodzkiego aktora zdiagnozowano raka płuc.

Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, w ostatnich latach aktor najbardziej znany był z roli Kapitana Ray Holta w komediowym serialu "Brooklyn 9-9", dzięki której został nominowany czterokrotnie do nagrody Emmy. Produkcja doczekała się ośmiu sezonów w latach 2013-2021. Aktora pożegnał m.in. jego kolega z planu wspomnianego serialu, czyli Terry Crews.

"Nie mogę uwierzyć, że tak szybko nas opuściłeś. Jestem zaszczycony, że ​​Cię znałem, śmiałem się z Tobą, pracowałem z Tobą i spędziłem 8 wspaniałych lat, obserwując Twój niezastąpiony talent. To boli. Opuściłeś nas zbyt wcześnie" – napisał Crews.

Kariera Andre Braughera

Braugher zdobył największą sławę dzięki występom w serialu NBC "Wydział zabójstw Baltimore", za który przyznano mu statuetkę Emmy. Krytyków zachwycił również rolą w dramacie TNT "Men of a Some Age" u boku Raya Romano ("Wszyscy kochają Raymonda").

W jego filmografii znalazły się też takie tytuły jak: "Miasto aniołów" z Nicolasem Cagem ("Nieznośny ciężar wielkiego talentu") i Meg Ryan ("Francuski pocałunek"), "Chwała" z Morganem Freemanem ("Skazani na Shawshank") i "Lęk pierwotny" z Richardem Gerem ("Pretty Woman").

W 2019 roku w rozmowie z Associated Press stwierdził, że aktorom afroamerykańskiego pochodzenia ciężko znaleźć w Hollywood pracę, gdyż przewidziane są dla nich jedynie "nieliczne role".

Swój ostatni występ aktor dał w filmie "Jednym głosem" z 2022 roku, który opowiadał o ujawnieniu przestępstw Harveya Weinsteina. Braugher wcielił się w nim dziennikarza "New York Timesa" Deana Baqueta.

Czytaj także: